niedziela, 30 czerwca 2013

Pierwsza Liga II - Major League II (1994)





Czas trwania: 1 godz 40 min
Gatunek: Komedia, Sportowy
Premiera: 30 marca 1994 (świat)
Produkcja: USA
Reżyseria: David S. Ward
Scenariusz: David S. Ward, R. J. Stewart

Roger Dorn (Corbin Bernsen), nowy właściciel drużyny z Cleveland, zatrudnia jako trenera Jake'a Taylora (Tom Berenger), który ze względu na wiek zrezygnował z czynnej gry. Niestety, bejsboliści, po spektakularnej wygranej w poprzednim sezonie, spoczywają na laurach. Przegrywają mecz za meczem, bardziej interesuje ich bowiem występowanie w reklamach niż udział w treningach. Jack Parkman (David Keith) zostaje sprzedany do innego zespołu, a jego miejsce zajmuje nowy zawodnik, Japończyk Isuro Tanaka (Takaaki Ishibashi). Spadek formy graczy - również Ricka Vaughna (Charlie Sheen) - powoduje, że klub popada w poważne tarapaty finansowe. Dorn postanawia więc odsprzedać zespół jego poprzedniej właścicielce, Rachel Phelps (Margaret Whitton). Dopiero groźba utraty wynagrodzeń powoduje, że sportowcy postarają się udowodnić, że potrafią być najlepsi...

Odgrzewane kotlety, tak można rzec po seansie drugiej części. Dwójka może nawet ciut lepsza od jedynki, ale na podobnym poziomie. Jednak oba filmy są do siebie niezwykle podobne. Dla maniaków baseballu - oczywiście film miodzi, ale dla zwykłych śmiertelników, obejrzenie dwóch części może być trudne.

EDIT 2024-01-22
Niestety druga część nie jest w żaden sposób odkrywcza względem pierwszej. Po latach jednak widzę, że o ile jedynka była w jakiś sposób ciekawa, tak dwójka leci totalnie na sukcesie jedynki. Obniżam ocenę na maksymalnie 8/10.

piątek, 28 czerwca 2013

Pierwsza Liga - Major League (1989)


Czas trwania: 1 godz 47 min
Gatunek: Komedia, Sportowy
Premiera: 7 kwietnia 1989 (świat)
Produkcja: USA
Reżyseria: David S. Ward
Scenariusz: David S. Ward

Po śmierci właściciela drużyny baseballowej, wdowa Rachel Phelps (Margaret Whitton) postanawia przenieść zespół do Miami, gdzie jest cieplejszy klimat. By tego dokonać, musi doprowadzić drużynę do przegranej w rozgrywkach ligowych. By tego dokonać, angażuje najbardziej nieudolnych graczy jakich udaje jej się znaleźć.

Klasyk nad klasyki, kto nie oglądał - musi nadrobić.
Wspaniałe kino baseballowe, wspaniała muzyka, gra aktorska, historia opowiedziana bardzo lekko, emocjonujące mecze, ciekawe zagrywki, sporo humoru, są i sceny przy których aż dreszcze po plecach mogą przejść ;) Polecam!

EDIT 2023-12-11
Odświeżony w zeszłym  tygodniu w 3/4 na oryginalnej kasecie VHS. Niestety ciężko dorwać kopię na kasecie jeśli chodzi o pierwszą część. Udało mi się kiedyś, ale w kiepskim stanie i niestety ostatnie 30 minut filmu nie da się oglądać. Dlatego film kończyłem oglądać online w.... lepszej jakości :) 
Sam film  to klasyk,  tak jak pisałem kilkanaście lat temu. Dla mnie symbol kina baseballowego. 10/10. 

czwartek, 27 czerwca 2013

Piekielny baseball - Jigoku koshien (2003)


Tytuł alternatywny: Battlefield Baseball
Czas trwania: 1 godz 27 min
Gatunek: Fantasy, Akcja, Sportowy
Premiera: 19 lipca 2003 (świat)
Produkcja: Japonia
Reżyseria: Yûdai Yamaguchi
Scenariusz: Gatarô Man, Yûdai Yamaguchi, Ryuichi Takatsu

Akcja dzieje się w szkole średniej, która uczestniczy w rozgrywkach międzyszkolnych w baseballu. Niestety losowanie drużyn jest tak niefortunne, że na pierwszy ogień trafia się im najlepsza drużyna. Zespół ten wygrywa nawet sparingi z amerykańskimi drużynami. Jednak nie to jest najgorsze. W skład tej drużyny wchodzą zombie, które nie stosują się do zasad gry tylko zabijają graczy. Kiedy w szkole pojawia się nowy uczeń, nadzieja na zwycięstwo szybo wzrasta.

Tak pojebany film (w pozytywnym znaczeniu) mogli stworzyć tylko japończycy.
Film miażdży prawie od początku. Momentami nie wiadomo o co chodzi, to po prostu zwariowany film. Jest parę momentów śmiesznych i rozwalały mnie elementy musicalu. Parę scen 'niskobudżetowych' też rozbraja na łopatki. Ogólnie film średni, ale na pewno wyjątkowy w swojej kategorii. Pozycja obowiązkowa!

środa, 26 czerwca 2013

Game 6 - Szósty Mecz (2005)


Czas trwania: 1 godz 27 min
Gatunek: Dramat, Komedia, Sportowy
Premiera: 3 marca 2006 (świat)
Produkcja: USA
Reżyseria: Michael Hoffman
Scenariusz: Don DeLillo

Dramaturg Nicky Rogan oczekuje premiery swojej sztuki, która według licznych opinii jest najlepszą w jego karierze. Kiedy jednak okazuje się, że premierowe przedstawienie na Broadwayu ma odbyć się tego samego dnia, co bardzo ważny, szósty mecz Red Soxów w Pucharze Świata z 1986 roku, Nicky decyduje się zamiast w teatrze zasiąść na trybunach i wspierać ukochaną drużynę. Na premierę sztuki dociera tymczasem bezwzględny krytyk Steven Schwimmer, który jedną niepochlebną recenzją potrafi spowodować natychmiastową sceniczną śmierć sztuki.

Znalazłem kiedyś ten film gdzieś w dziale baseballowe filmy, więc postanowiłem go obejrzeć... 
Film taki porąbany, że masakra. Właściwie nie wiem dlaczego znajduje się w kategorii baseballowych. Dobra, jest tam o meczu Red Soxów, ale bardziej skupia się na głównym, zagubionym bohaterze. Właściwie nie wiadomo o co chodzi w tym filmie... Gdybym nie czytał wcześniej opisu, to mogło by być ciężko. Cały film to jakieś pieprzenie o szopenie, dopiero pod koniec punkt kulminacyjny - szósty mecz o World Series pomiędzy Mets i Red Sox.
Jeśli oceniać go pod względem kategorii filmów baseballowych: najgorszy jaki widziałem.

wtorek, 25 czerwca 2013

Spisek Ośmiu - Eight Men Out (1988)


Czas trwania: 1 godz 59 min
Gatunek: Dramat historyczny, Sportowy
Premiera: 2 września 1988 (świat)
Produkcja: USA
Reżyseria: John Sayles

Film opowiada autentyczną historię. Rok 1919 Chicago. Zaczyna się sezon baseballowy. Murowanym faworytem do mistrzostwa jest drużyna "White Sox". Śwetna, zgrana drużyna jest poza konkurencją. Kilka osób związanych ze światkiem przestępczym, postanawia wykorzystać nadarzającą się okazję i ustawić mecz o mistrzostwo. Nie jest to trudne, gdyż zawodników łatwo przekupić (wtedy gwiazdy sportowe nie zarabiały takich dużych pieniędzy jak teraz). Jednak spisek szybko wychodzi na jaw. Wybucha wielki skandal. 


Wrażenia... niesamowite. Na największą uwagę zasługują oczywiście stare, dobre czasy, gdy to 25 centów starczyło na bilet na mecz baseballowy :)
Wspaniały film sportowy, żadnej pompatycznej muzyczki, żadnych slow motion przy rzutach czy odbiciach
po prostu kawałek historii podany w najlepszy, czyli naturalny i szczery sposób. Film pokazuje tragedię jaka może dotknąć każdego sportowca w świecie pieniądza. Znakomity film, polecam go każdemu kto interesuje się sportem, niekoniecznie baseballem. Działo się tak kiedyś, dzieje się tak dzisiaj...


Swoją drogą cały ten skandal zasługuje na osobny wpis, na pewno kiedyś opiszę to ze swojej perspektywy, ale to pewnie w zimę dopiero.

wtorek, 18 czerwca 2013

Drużyna Specjalnej Troski - Bad News Bears (2005)


Czas trwania: 1 godz 53 min
Gatunek: Komedia, Sportowy
Premiera: 22 lipca 2005 (świat)
Produkcja: USA
Reżyseria: Richard Linklater

Morris Buttermaker (Thornton), były zawodowy baseballista, otrzymuje szansę na zarobienie łatwych pieniędzy. Ma zająć się trenowaniem zawodników Niedźwiadków, najsłabszej drużyny Małej Ligi.
Niestety, jego podopieczni to nie zawodnicy, ale banda nieudaczników, którzy boisko marzeń zamienili w pole koszmarów! Wyśmiewany przez trenera konkurenta (Greg Kinnear), naciskany przez pracodawcę (Marcia Gay Harden) i zdołowany przez Niedźwiadki Buttermaker musi podjąć wyzwanie i zmienić bandę niezdyscyplinowanych graczy w coś, o czym nie mają bladego pojęcia: w idealną drużynę.


Film emitowany swego czasu na polsacie i był sporym hitem komediowym. Film trwa blisko 2 godziny i początek był nieco nudnawy i dłużył się, ale generalnie film bardzo pozytywny.
Pijany, zblazowany, acz sympatyczny trener. Komiczną oś napędową stanowią w dużej mierze dzieciaki. Grają też nieźle. Jest tu kilka scen na prawdę komicznych i kilka mniej smacznych. W każdym razie nie jest to do końca komedia familijna z uwagi na garść nieodpowiednich, chwilami troszkę "ryzykownych gagów". Mimo to DRUŻYNA stanowi godziwą rozrywkę.To rozrywkowy filmik na niedzielne popołudnie. Na mnie film odniósł bardzo pozytywne wrażenie.

poniedziałek, 17 czerwca 2013

Pole marzeń - Field of Dreams (1989)


Czas trwania: 1 godz 47 min
Gatunek: Dramat, Familijny, Fantasy, Sportowy
Premiera: 21 kwietnia 1989 (świat)
Produkcja: USA
Reżyseria: Phil Alden Robinson

Ray Kinsella (Kevin Costner) jest rolnikiem, ma kochającą żonę i córkę. Pozornie jest szczęśliwym człowiekiem, jednak pewnego dnia słyszy tajemniczy głos. Pod jego wpływem, nie zważając na szyderstwa sąsiadów, buduje na swym polu boisko baseballowe. Na boisku zaczynają pojawiać się zawodnicy, choć nie wszyscy ich widzą... Nie zważając na ciągle rosnące zadłużenie farmy i groźbę eksmisji pod nakazem głosu Ray wyrusza w podróż mająca na celu odnalezienie Terence Manna (James Earl Jones), niegdyś wielkiego człowieka swych czasów, teraz samotnika. Ray nie wie jeszcze, że podróż ta pomoże mu na nowo odnaleźć w sobie wiarę i miłość oraz rozliczyć się wreszcie ze swoją przeszłością.

Był to jeden z pierwszych filmów jakie oglądałem na początku mojej baseballowej życiowej przygody. Za pierwszym podejściem w 2007 roku, film wywołał u mnie mieszane uczucia. Film dobry, nawet bardzo, ale mało samego baseballu. Choć trochę historii było. Jednak obejrzałem ten film potem jeszcze ze 2-3 razy i muszę przyznać, że po każdym kolejnym seansie, robi on na mnie coraz większe wrażenie. W tej chwili film uważam za bardzo dobry film, do którego trzeba dobrze podejść, aby go zrozumieć.

niedziela, 16 czerwca 2013

Calvin Marshall (2009)


Czas trwania: 1 godz 33 min
Gatunek: Dramat, Komedia
Premiera: 23 października 2009 (świat)
Produkcja: USA
Reżyseria: Gary Lundgren

Calvin Marshall ma jedno marzenie, chce grać w zawodowej lidze baseballowej. Mimo, że brak mu talentu, to nie sposób odmówić mu zaangażowania i ciężkiej pracy. Jednak trener szkolnej drużyny nie widzi miejsca w składzie dla Calvina, trzyma go w drużynie wyłącznie na ławce rezerwowej. Calvin zrobi wszystko by podążać za swoją pasją. 

O filmie powiedział mi kolega z drużyny. Parę dni później oczywiście obejrzałem. Kolejny film o miłości i baseballu. Wyszedł dość ciekawie. Przede wszystkim nie jest stereotypowo - od zera do bohatera, bo film jest nieco wręcz przygnębiający. Baseball odgrywa ważną rolę, aczkolwiek nie zajmuje 100% filmu. Tak czy siak film mi się podobał i mogę go polecić, choć nie jest to arcydzieło.

sobota, 15 czerwca 2013

Gra o miłość - For Love of the Game (1999)


Czas trwania: 2 godz 17 min
Gatunek: Melodramat, Sportowy
Premiera: 12 maja 2000 (Polska); 15 września 1999 (świat)
Produkcja: USA
Reżyseria: Sam Raimi

Gwiazdor baseballu przeżywa życiowy kryzys. W sporcie osiągnął wszystko. Teraz jednak jako weteran nie może pogodzić się z tym, że jego sława i dokonania odchodzą w zapomnienie. Opuszcza go kobieta jego życia, ale on - sportowiec z krwi i kości - nie poddaje się.

Na film po raz pierwszy trafiłem skacząc po kanałach. Leciał wówczas na TVN7. Potem zakupiłem oryginał i obejrzałem w całości. Film bardzo długi, opowiadający dość prawdziwą historię. Nie jest to kolejna historyjka o drużynie, od zera do bohatera. Tutaj akcja toczy się wokół jednego bohatera. Film można rzec po prostu piękny. Nie podoba mi się oficjalny polski tytuł. Moim zdaniem o wiele lepiej by się prezentował: "Z miłości do gry".

EDIT 2024-01-22
W końcu po latach ponownie obejrzałem ten film na oryginalnej płycie DVD i muszę przyznać, że naprawdę trzyma poziom. Pomimo iż to dość prosta historia to podoba mi się ta cała otoczka meczu baseballowego i wspomnień. Naprawdę super film baseballowy. 9/10.

środa, 12 czerwca 2013

Miłosna Zagrywka - Fever Pitch (2005)


Czas trwania: 1 godz 43 min
Gatunek: Dramat, Komedia, Romans, Sportowy
Premiera: 16 września 2005 (Polska); 8 kwietnia 2005 (świat)
Produkcja: Niemcy, USA
Reżyseria: Bobby Farrelly, Peter Farrelly

Ben spotyka Lindsey. Zakochują się w sobie. Wszystko wydaje się być wspaniałe. Jednak ich przyszłość staje pod znakiem zapytania, kiedy to rozpoczyna się nowy sezon baseballowy i Lindsey odkrywa coś czego dotąd nie wiedziała o Benie - jego obsesję na punkcie drużyny Boston Red Sox.

Fakt iż dawno oglądałem ten film, drugi fakt jest taki iż oryginalną płytę dvd kupiłem niegdyś w jednym z supermarketów za 20zł. Pamiętam, że film wywarł na mnie pozytywne wrażenie, podobał mi się. Romantyczna opowieść z baseballem na pierwszym planie. Jako ciekawostka dodam, iż film został nakręcony na podstawie powieści Nicka Hornby'ego pt. "Futbolowa gorączka". Powieść ta opowiada o miłości do... piłki nożnej. Amerykanie przekabacili dzieło na baseball. Jak wyszło? Fanom baseballu na pewno się spodoba.

EDIT  2023-11-07
Film ten w całości  oglądałem w 2018 roku, czyli bagatela 15 lat temu. Fragmentami także na zgrupowaniu Rawy w 2014 roku, a że obecnie jestem na etapie odświeżania sobie baseballowych pozycji - to padło właśnie na Miłosną Zagrywkę. Muszę przyznać, że film zrobił na mnie ogromne wrażenie. Powiem więcej przerósł moje oczekiwania. Naprawdę kawał dobrego kina nie tylko dla fana baseballu. Po prostu jako komedia romantyczna sprawdza się mega. 15 lat temu dałem mu 8/10, ale po ostatnim seansie podwyższyłem ocenę na 9/10.

wtorek, 11 czerwca 2013

Grzanie Ławy - The Benchwarmers (2006)


Czas trwania: 1 godz 20 min
Gatunek: Familijny, Komedia, Sportowy
Premiera: 7 kwietnia 2006
Produkcja: USA
Reżyseria: Dennis Dugan

Rob Schneider, David Spade i Jon Heder (Napoleon Wybuchowiec) jako trójka facetów, którzy wiedzą coś o tym, jak to jest być poniżanym przez większych i silniejszych. Po schwytaniu łobuziaków znęcających się nad synem przyjaciela postanawiają wkroczyć do akcji. Tworzą trzyosobową drużynę baseballową i rzucają wyzwanie najlepszym stanowym drużynom... Małej Ligi. Dopingowani przez każdego świra i nieudacznika z miasta mają wreszcie używanie w tej przezabawnej, zwariowanej komedii, wyprodukowanej przez Adama Sandlera (Super Tata, Trudne słówka). 

W całości film oglądałem tylko raz i było to jeszcze w 2009 roku. Film z pewnością należy do typu lekkich i przyjemnych. Trzeba go traktować z przymrużeniem oka. Nie spodziewajcie się wzniosłych chwil baseballowych, które chwytają za serce (jak to ma miejsce, m. in. w "Grze o miłość" czy "Debiutant"). Taka typowa amerykańska komedia XXI wieku, z tym że w tej baseball gra główną rolę, dzięki czemu mi osobiście oglądało się bardzo przyjemnie. Gość, który bał się słońca wymiata.

EDIT  2024-03-07
Głupitka, durnowana, nieco obrzydliwa komedia z baseballem jako motyw i trwająca zaledwie ~80 minut. Jestem na tak. To prosty film z wieloma gagami i typowymi dla filmów z USA kilkoma obrzydliwymi momentami (tak twierdzi żona, dla mnie luz). Oglądało się bardzo przyjemnie. Tak więc po 15 latach od ostatniego seansu podwyższam ocenę z 7 na 8/10.

poniedziałek, 10 czerwca 2013

Wielka mała liga - Little Big League (1994)


Czas trwania: 1 godz 59 min
Gatunek: Familijny, Komedia
Premiera: 29 czerwca 1994
Produkcja: USA
Reżyseria: Andrew Scheinman

Dwunastoletni Billy (Luke Edwards) wielce fascynuje się baseballem. Jego dziadek Thomas (Jason Robards) jest właścicielem boiska i drużyny Bliźniaki z Minnesoty. Obydwaj oglądają wszystkie mecze, a potem o nich dyskutują. Niestety dziadek chłopca umiera. Billy dziedziczy po nim zespół i stadion. Boryka się odtąd z wieloma problemami.

Kolejne familijne, baseballowe kino, jednakże film stoi przynajmniej u mnie dość wysoko. Jest w nim wszystko co potrzeba, kupa śmiechu, ciekawa historia i dobrze poprowadzona historia. Jeden z moich ulubionych filmów w klimacie baseballu.

niedziela, 9 czerwca 2013

Bejsbolista Buddy - Air Bud: Seventh Inning Fetch (2002)


Czas trwania: 1 godz. 33 min.
Gatunek: Familijny, Komedia, Dramat
Premiera: 21 lutego 2002
Produkcja: USA, Kanada
Reżyseria: Robert Vince

Josh wybrał się na pierwszy rok studiów, więc opiekę nad Buddym sprawuje młodsza siostra Josha, Andrea oraz reszta rodziny. Andrea próbując wpasować w nowej szkole postanawia dołączyć do drużyny baseballowej, a przy okazji odkrywa u Buddyego talent do tej gry. Gdy tylko sezon zaczyna zmierzać ku końcowi, Buddy odkrywa, że jego szczeniaki zaginęły z pomocą małego pomocnika porywacza, Rocky Szopa Pracz. Air Bud musi odszukać jak najszybciej swoje szczeniaki, a przy okazji musi się dostać do Dużej Ligi i wygrać z Anaheim Angels!

Któż nie zna filmów z cudowym sportowym psem - Buddym. W Polsce najpopularniejszy był oczywiście Buddy - pies na gole. Kim nie był już ten Buddy? Koszykarzem, futbolistą amerykańskim, piłkarzem, siatkarzem. Cała seria filmów z Buddym to łącznie aż 12 filmów. Nie mogło zabraknąć filmu z motywem przewodnim - baseballem. W końcu to amerykańsko-kanadyjski film.

Film obejrzałem po raz pierwszy w 2007 rok, a więc z początku swojej przygody z baseballem. Filmu dość dokładnie nawet nie pamiętam, oglądałem go chyba dwa razy w życiu. Oczywiście nie ma co się spodziewać fajerwerków, jest to typowy film telewizyjny. Typowe kino familijny na nudną niedzielę przy obiedzie, etc.

piątek, 7 czerwca 2013

Małpa na boisku - Ed (1996)


Czas trwania: 1 godz. 30 min.
Gatunek: Familijny, Komedia, Sportowy
Premiera: 15 marca 1996
Produkcja: USA
Reżyseria: Bill Couturié

Jack Cooper próbuje robić karierę w zawodowej drużynie baseballowej, pomimo że początki są trudne. Na polecenie menedżera Chubba Jack wychodzi na spotkanie nowemu zawodnikowi, Edowi. Z przerażeniem odkrywa, że jest to szympans, którym ma się zaopiekować. Ed wprowadza się do jego domu. Początkowo sublokator jest bardzo uciążliwy. Wkrótce jednak zaprzyjaźniają się. Ed pomaga Jackowi podbić serce uroczej sąsiadki, Lydii.

Czyż nie była masa takich filmów, gdzię zwierzak gra w jakiś sport? Była, ten film jest jednak z lat 90., więc dajmy mu szansę. Niestety film jest przeciętny. Historia dość banalna, poza ostatnim meczem nie ma większego zrywu, jakieś wspaniałej sceny. Typowy przeciętny film, choć ogląda się całkiem przyjemnie.

EDIT 2023-11-28
Odświeżyłem sobie ten film po kilkunastu latach  na oryginalnej kasecie VHS i niewiele się zmieniło. To nadal lekki, acz przeciętny film  z motywem baseballowym. Nie zachwyca, momentami nudzi, taki typowy film na niedzielne popołudnie, gdzie leci sobie w domu gdzieś tam w tle. Zostawiam ocenę 5/10.

czwartek, 6 czerwca 2013

Anioły na boisku - Angels in the Outfield (1994)


Czas trwania: 1 godz. 42 min.
Gatunek: Familijny, Komedia, Sportowy
Premiera: 15 lipca 1994
Produkcja: USA
Reżyseria: William Dear

Młody chłopiec trafia do rodziny zastępczej. Ojciec obiecuje mu, że gdy najgorsza drużyna baseballowa w lidze zdobędzie mistrzostwo, to ojciec po niego przyjedzie. Chłopiec zaczyna więc modlić się o zwycięstwo drużyny. Modlitwa 11-letniego chłopca o wygranie jego drużyny baseballowej pucharu, może się spełnić dzięki aniołom. 

Muszę przyznać, że to chyba jeden z moich ulubionych filmów baseballowych. To właśnie m. in. dzięki niemu zakochałem się w baseballu, gdy mając zaledwie kilka lat pierwszy raz go obejrzałem. Oglądając go niedawno aż się wzruszyłem.  
Sięgając wstecz pamięcią do czasów dzieciństwa, ten film jako pierwszy cisnął by mi się na usta gdybym pomyślał o baseballu. Gdy byłem mały kochałem ten film, nagrałem go sobie na VHS i oglądałem bardzo wiele razy.
Sam film jest niczego sobie. Bardzo oryginalny scenariusz, gwiazdorska obsada. Momentami zabawny, momentami wzruszający.
Wspaniałe kino familijne! Polecam każdemu!

EDIT 2024-01-22
Absolutny klasyk, jeden z filmów od którego zaczęła się moja miłość do baseballu. Niesamowite kino dla każdego, świetny film familijny. Gorąco polecam. Bawi tak samo jak kiedyś. 9/10!

środa, 5 czerwca 2013

Superstar Gam Sa-Yong (2004)


Tytuł alternatywny: Mr.Gam's Victory
Czas trwania: 1 godz. 54 min.
Gatunek: Dramat, Akcja, Sportowy
Premiera: 17 września 2004
Produkcja: Korea Południowa
Reżyseria: Jong-hyeon Kim

Rok 1982 - pierwszy rok profesjonalny rozgrywek baseballowych w Korei. Drużyny mają nazwy i są własnością wielkich firm, których są własnością. Gam Sa-Yong postanawia spróbować dostać się do tworzącej się drużyny Superstar, która jest najgorszą drużyną z ligi. Pomimo dostania się do drużyny, Sa-Yong cały czas grzeje ławę. Kiedy w końcu wejdzie na boisko, przyjdzie mu się zmierzyć z najlepszymi.

Film obejrzałem dopiero wczoraj. Idzie dorwać do niego polskie napisy. Szczerze? Spodziewałem się czegoś ciut lepszego, ale po prostu po koreańcach spodziewałem się akcji rodem z japońskich anime, a tymczasem dostałem fajną baseballową opowieść z drobnymi obyczajowymi wątkami. Tradycyjnie, nieco sztywna, charyzmatyczna gra aktorska, jak to na azjatyckie kino przystało. Dobry film.

wtorek, 4 czerwca 2013

Ich własna liga - League of Their Own (1992)

Postanowiłem uzupełnić braki (głównie filmowe) na blogu, z pozycji, które już kiedyś widziałem i gdzieś tam sobie zapisywałem. Dlatego też spodziewajcie się bardzo częstych wpisów, jednak głównie będą to właśnie opisy filmów, itp.

Czas trwania: 2 godz. 8 min.
Gatunek: Komedia, Sportowy
Premiera: 1 lipca 1992
Produkcja: USA
Reżyseria: Penny Marshall

Początek II Wojny Światowej. Większość mężczyzn (w tym cała rzesza sportowców) powołana zostaje do wojska. Ameryka jednak nie może żyć bez swojego narodowego sportu - jakim jest baseball. Powołana zostaje więc żeńska liga, do której głównym warunkiem przyjęcia jest zarówno talent... jak i uroda. Siostry Dottie Hinson i Kit Keller spełniają oba te warunki, i zostają przyjęte do jednej z drużyn. Jak poradzą sobie z tak męskim sportem jakim jest baseball? Tym bardziej że ich trenerem zostaje były baseballista - Jimmy Dugan, słynący z nadmiernego spożywania alkoholu...

Obowiązkowa pozycja dla każdego fana baseballu. Film ma niesamowity klimat starych czasów. Poza tym przypomina o tym jak ważne są w życiu chwile... i sprawia , że sam tak bardzo chciałabym cofnąć czas... A wzruszająca końcówka to już wisienka na torcie. Polecam w 100%.

EDIT 2023-11-10
Film ten oglądałem kilkakrotnie w swoim życiu, jednak ostatni seans miał miejsce co najmniej kilka lat temu i wiele elementów już wypadło mi z pamięci. Tak więc w dniu wczorajszym wrzuciłem oryginalną kasetę VHS w magnetowid i rozpocząłem seans. Film dokładnie taki jak go  zapamiętałem, czyli - niesamowity z nieśmiertelnym, legendarnym tekstem: There's no crying in baseball. Polecam wszystkim. Poza wydaniem na VHS zauważyłem, że jest dostępny także na DVD. Może kiedyś zapoluję i na tę wersję jak będzie gdzieś w dobrych pieniądzach.