poniedziałek, 29 stycznia 2018

61* (2001)


Czas trwania: 2 godz, 09min.
Gatunek: Historyczny, Obyczajowy, Sportowy
Premiera: 28 kwietnia 2001 (świat)
Produkcja: USA
Reżyseria: Billy Crystal
Scenariusz: Hank Steinberg

Dzieje rywalizacji Mickeya Mantle'a (Thomas Jane) i Rogera Marisa (Barry Pepper) - przyjaciół z drużyny New York Yankees. Obaj baseballiści próbują pobić ustanowiony przez Babe'a Rutha w 1927 roku rekord. Legendarny sportowiec wybił piłkę poza boisko 60 razy w sezonie. Latem 1961 cały kraj z zapartym tchem śledzi zmagania pary zawodników starających się poprawić najlepszy dotychczas wynik. Sympatię mediów i kibiców zyskuje raz jeden, raz drugi sportowiec.

Niesamowity film. Miałem na niego chrapkę od dawien dawna, a niedawno udało mi się go dorwać z polskim lektorem. Kawał naprawdę dobrego kina. To jest jest luźny film o baseballu, który można obejrzeć i zapomnieć. To coś więcej - to kawałek historii. Jedynie trochę wolno się rozkręcał, ale później oglądałem go z wielkim podekscytowaniem. Zdecydowanie pozycja którą każdy fan baseballu powinien obejrzeć czy mieć w swojej kolekcji. Bo to kawał historii.... dobrej historii. Najlepsze scenariusze pisze życie jak to powiadają. Polecam!

piątek, 26 stycznia 2018

Zapowiedź zmian na blogu

13 stycznia stuknęło blogowi sześć lat. Przez ten czas wiele się tutaj zmieniło, zarówno jeśli chodzi o wygląd bloga jak i samą tematykę wpisów. Z początku blog miał być o wszystkim co jest tylko związane z baseballem, jednak nie sprawiało mi to przyjemności, bo w sumie przepisywałem newsy z innych portali baseballowych (angielskich). I wtedy powiedzmy, że miało to jeszcze sens, bo nie było żadnych stron baseballowych w Polsce. Teraz już jest skarbnica wiedzy o MLB - mlb.com.pl. 

Zrezygnowałem z tego typu tekstów, ale nadal opisywałem wszelkie filmy, seriale czy animacje związane z baseballem i to sprawiało mi frajdę (i nadal sprawia). W 2014 roku zacząłem opisywać swoje mecze, swoje odczucia i ogólnie swoją karierę. I to w chwili obecnej główny cel bloga - archiwizowanie mojej baseballowej kariery, abym za 20-30 lat mógł usiąść wygodnie w fotelu z kubkiem kawy i powspominać sobie stare czasy.

wtorek, 16 stycznia 2018

Sezon 2018 - zapowiedź

Po leniwym grudniu (urlop + świąteczny czas) od stycznia powróciłem do regularnych treningów. Moje przygotowania do nadchodzącego sezonu są w toku i liczę że do kwietnia uda się wyklarować formę. Pod koniec zeszłego roku podsumowałem i jednocześnie zamknąłem ubiegły sezon. Teraz już skupiam się tylko nad tym co będzie, czyli na sezonie 2018. Nadszedł również czas, aby uchylić rąbka tajemnicy.