środa, 10 lipca 2019

4 mecze i weekend w Bydgoszczy

Ostatni weekend czerwca był bardzo intensywny. Rozegraliśmy 4 mecze, po 2 w sobotę i niedzielę w straszliwym upalem. Debiut miały również nowe kaski Piratów Władysławowo. Mecze niedzielne opiszę w osobnym wpisie w przyszłym tygodniu. Dzisiaj relacja z sobotnich pojedynków. Zapraszam.




Piraci Władysławowo - Rookie Goats Poznań 21:8
Pierwszy mecz trwał 5 zmian i było nerwowo. Nasz miotacz źle zaczął mecz i skutkiem tego po 1 zmianie przegrywaliśmy 8:0, a później ciężko nam się było przebić przez obronę Poznania. W końcu jednak się udało i przyszła ta przełomowa zmiana. Ostatecznie mecz wygraliśmy dość pewnie 21:8.
Zagrałem cały mecz na 1 bazie bez błędów.

Na pałce:
Pop aut w strefie foul
Fly aut na LF
Pop aut w strefie foul
HBP
BB
2 runy
1 RBI

Piraci Władysławowo - Rookie Goats Poznań 24:2
Drugi mecz od początku do końca był pod naszą kontrolą. Mecz trwał tylko 4 zmiany. Rozegrałem cały mecz na miotaczu. Sam tego chciałem i nie ukrywam, że trenowałem nieco na miotaczu. Poszło mi względnie dobrze. W pierwszej zmianie założyłem 2 strike outy i nie pozwoliłem przeciwnikom na zdobycie bazy. W drugiej również 2 strike outy, ale zszedł jeden obieg po naszych błędach. Trzecia zmiana na zero, ale bez strike outów. Czwarta (i ostatnia) zmiana to znów 2 strike outy, ale znów zszedł jeden obieg po błędach. Na uwagę zasługuje aut na 1 bazie z środkowego zapola w wykonaniu Damiana Kozy. Niesamowita akcja. Pierwszy raz takie coś widziałem. Więc ostatecznie 6 strike outów n 12 wszystkich autów. Cały mecz na miotaczu w dobrym wykonaniu. Udany mecz!

A na pałce:
1 baza po errorze RBI
Infield fly
1-base hit RBI
2-base hit
Groundaut
3 runy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz