W minioną niedzielę zakończyliśmy sezon Śląskiej Ligi Baseballu z drużyną Kraków Kings. Rozegraliśmy ostatnie dwa mecze z Gepardami Żory. Niestety oba mecze przegraliśmy i tym samym zajęliśmy ostatnie, piąte miejsce po sezonie zasadniczym, które nie kwalifikuje nas do gry w play offach. Zaliczyliśmy 1 zwycięstwo i 7 porażek. Taki sam bilans ma wprawdzie drużyna Rawy Katowice, ale wyprzedzają nas w "małych punktach".
Pierwszy mecz przegraliśmy 10:5. Był to bardzo dobry mecz. Przegraliśmy tylko i wyłącznie przez nieco słabszy atak, zwłaszcza w końcówce, trochę brakło szczęścia, no i niektórym zawodnikom brakuje doświadczenia (proste błędy w ataku).
Pierwszy mecz zacząłem na 3 bazie, jednak nie czułem się pewnie na tej pozycji. Popełniłem 1 błąd, poza tym raz prawie złapałem piłkę na siatce w strefie foul, ale zabrakło milimetrów.... Jednak po 3-4 zmianach, postanowiłem dobrowolnie się zamienić i przeszedłem na lewe zapole. Tam już bezbłędna gra.
Atak:
Line drive do 3-bazowego przy obstawionych bazach, czego skutkiem był double play.
3 baza po errorach (liczę jako error, choć kwestia dyskusyjna, jeśli chodzi o samo zaliczenie 1 bazy)
Strike out (dość dyskusyjny - sędziował zawodnik)
/ 1 run
---
Drugi mecz przegrywamy 10:4, choć i tutaj było całkiem nieźle. Zupełnie niezrozumiała jest dla mnie końcówka meczu, bowiem po 6 zmianach wynik wynosił 10:4. Zgodnie z regulaminem ŚLB można zdobyć maksymalnie 5 obiegów w jednej zmianie. Więc teoretycznie nie mieliśmy już szans odrobić choćby na remis. Mimo to dograliśmy mecz, ale tego dogrania nie ma już w zapisach. Nie mam pojęcia czemu, zwłaszcza, że podobna sytuacja była z drużyną Ravens Lublin i tam wszystko było wpisane... Wobec czego niestety te statystyki są tylko poglądowe i zawierają dużo błędów, no ale są...
Cały mecz spędziłem na lewym zapolu, zaliczając jeden ładny running catch i kilka asekuracji.
Atak:
Groundaut
1-base hit
Wolna baza
2-base hit
/ Ponadto 2 kradzieże, 2 RBI, 1 run.
---
Czas na podsumowanie.
Narzucałem w 2 meczach - łącznie 9 zmian. ERA nie aż taka zła, choć ten sezon i tak szału nie robił w tej kwestii.
Jeśli chodzi o atak - byłem najlepszym pałkarzem Krakowa w tym sezonie. A oto statystyki:
I to chyba jedyne statystyki które uda się podsumować w tym sezonie. Dobry sezon w moim wykonaniu. Poszedłem do Krakowa, aby ich wspomóc i misja wykonana. Myślę, że będziemy w miarę możliwości kontynuować współpracę. Drużyna jest nieco nieogarnięta, ale wszystko da się zrobić.
A teraz urlop. Koniec rundy wiosennej. Podsumowując wszystkie mecze:
17 meczy
6 zwycięstw
11 porażek
Runda jesienna raczej będzie zdecydowanie gorsza, jeśli chodzi o liczbę meczy, ale liczę że uda się zagrać jakieś sparingi z Piratami, Kingsami. Ponadto chciał bym aby odbył się jeszcze jeden Turniej Drużyn Nowopowstałych. No nic, czas pokaże. Na razie zasłużony urlop. Do treningów wracam 20 lipca. A pierwsze mecze być może w sierpniu.
Kiedy będą nowe wpisy?
OdpowiedzUsuń