wtorek, 27 maja 2025

Odwołane mecze - Ekstraliga vs Dęby Osielsko

Prognozy były słabe w całym kraju, ale nie tragicznie. Deszcze i ulewy przelotne były pewne, jednak wyjeżdżaliśmy z pewnymi nadziejami. W sobotę, 17 maja ruszyliśmy do Osielska na kolejne ekstraligowe mecze, które... nie odbyły się. Ostatecznie zagraliśmy 2 zmiany po czym przyszła ulewa, lekko zalało boisko i zdecydowano o odwołaniu meczy. Wynik po tych dwóch zmianach nie jest brany pod uwagę, a mecze trzeba zagrać raz jeszcze. To już 3 raz w mojej karierze kiedy mecze zostały odwołane. Pierwszy raz w 2014 roku jechaliśmy do Rybnika i byliśmy w drodze jakieś 100km, kiedy dostaliśmy telefon o odwołaniu, bo zalało boisko. Drugi raz w 2019 roku kiedy prognozy były fatalne (100% deszczu), a mimo to dojechaliśmy do Osielska, tam jeszcze czekaliśmy 2 godziny i ostatecznie nie zagraliśmy nic. I trzeci raz teraz w 2025 roku również w Osielsku, gdzie udało się zagrać raptem 2 zmiany. 

poniedziałek, 19 maja 2025

Start BLB - vs Wizards Opole

Dziś w ten wyjątkowy dzień (19.05) napiszę o meczach z 11 maja. Dlaczego wyjątkowy dzień? Dziś dokładnie mija 19 lat mojej przygody z baseballem. Wyjątkowy dla mnie dzień, gdzie będzie wyjątkowy trening i kilka innych atrakcji jakie sobie zaplanowałem z okazji tej rocznicy. A wam polecam obejrzeć bądź odświeżyć film: Mój Baseball - Historia KSSP Bełchatów, gdzie omawiam całą historię bełchatowskiej drużyny ze swojej perspektywy, a co za tym idzie - całe moje początki z baseballem sprzed 19 laty. 


Ale nie o tym dziś. 11 maja w niedzielę w Katowicach zaingerowaliśmy rozgrywki Bałtyckiej Ligi Baseballu, która w tym roku wygląda dość biednie. Tej ligi miało generalnie już nie być, miała być głośna reforma rozgrywek i powstać jedna duża Polska Liga Baseballu. W skutek oporu niektórych ekstraligowych drużyn z reformy jak na razie nic nie wyszło, więc na prędce zorganizowane zostały rozgrywki BLB. 3 grupy podzielone geograficznie, łącznie 14 drużyn z czego aż 8 awansuje do fazy finałowej. W fazie zasadniczej to raptem 3 bądź 4 dwumecze, czyli ogólnie naprawdę mało grania i jeśli ktoś gra tylko w BLB, to... współczuję, bo naprawdę tej gry jest za mało, chyba że drużyny nadrabiają jakimiś meczami towarzyskimi. Dla nas jednak to były wyjątkowe mecze, bo... odnieśliśmy pierwsze zwycięstwa w tym sezonie.

wtorek, 13 maja 2025

Znów na górce - Ekstraliga vs Barons


Miniony weekend był mocno baseballowy, bo podczas dwóch dni rozegraliśmy aż 4 mecze. Inaugurację Bałtyckiej Ligi Baseballu opiszę za kilka dni, ale dzisiaj zajmijmy się Ekstraligą. Pogoda średnia, ponuro, lekki deszcz momentami i zimno. Przyjechali do Katowic Barons Wrocław, którzy na ten moment mieli bilans 6-0. My za to taki sam, tylko odwrotnie. 

piątek, 9 maja 2025

Boukyaku Battery (2024)

 

Tytuł oryginalny: Boukyaku Battery
Tytuł alternatywny: Oblivion Battery
Rok wydania: 2024
Czas trwania: 24 min 

Liczba odcinków: 12
Gatunki:
 Sportowe

Historia opowiada o grupie baseballistów, którzy po zaprzestaniu gry w baseball spotykają się ponownie po zapisaniu się na ten sam uniwersytet. W tym czasie uniwersytet nie miał drużyny baseballowej, więc grupa, która wcześniej mierzyła się ze sobą przez lata, tworzy drużynę i zaczyna grać ponownie, ożywiając swoją pasję do tego sportu.

Teoretycznie wtórne anime. To wszystko już było, ale jednak udało się zrobić dość świeżą historię. Opis jest nieco mylący. Mamy główne battery: miotacza i łapacza, którzy idą do publicznej szkoły. Łapacz był niesamowitym zawodnikiem, który trenował i prowadził miotacza. Chciał, aby ten stał się najlepszy. Niestety w skutek wypadku na boisku, łapacz ma amnezję, traci pamięć i zupełnie zmienia się jego charakter oraz nastawienie. Część pozostałych zawodników również walczy z demonami przeszłości i chcieli porzucić baseball. Tak więc anime przedstawia takie trudne początki formułowania się drużyny. Szkoda, że kończy się tak nagle i ciekawe czy będzie kontynuacja. Nie mniej przyjemne anime, sporo humoru, dam 8/10.

wtorek, 6 maja 2025

145 narzutów - Ekstraliga vs Piraci


To, że będą to ciężkie mecze wiadomo było od dawna. Był problem z uzbieraniem składu, akurat termin złożył się dość kiepsko. Ostatecznie na meczach było tylko 4-5 osób z pierwszego składu, reszta to drugi garnitur, a łącznie było nas 11. W niedzielę 27 kwietnia na boisku w Osielsku podejmowaliśmy Piratów Władysławowo. Z racji składu, wiedziałem, że będę musiał stanąć na górce miotacza, bo... nie miał kto. Postanowiłem więc wziąć na barki to brzemię i przemiotać cały mecz, co później nieco przypłaciłem zdrowiem. Ale od początku.