Udało się! W końcu - nareszcie rozpoczęliśmy sezon 2022 tak jak powinno to wyglądać, czyli w kwietniu. To ważna wiadomość, bo ostatni raz taka sytuacja miała miejsce 3 lata temu w 2019 roku z wiadomych powodów. Niestety nie wszystko wyszło tak jak powinno. Sezon mieliśmy bowiem zacząć 9 kwietnia i gdyby to się udało - uważam że ostatnie niedzielne mecze wyglądały by nieco inaczej i wynik był by inny. Ale po kolei.
Rawa Katowice - Demony Miejska Górka 0:1
Wynik mówi sam za siebie. Nie potrafię sobie przypomnieć czy kiedykolwiek grałem w meczu z tak niskim wynikiem. Ogólnie bardzo równy mecz, a ten jeden jedyny obieg straciliśmy w dograniu 5 zmiany. Najpierw po błędach wpuściliśmy biegacza na 2 bazę, a później po pięknym hicie zbiegł obieg. Generalnie bardzo nerwowy i wyrównany mecz. Uważam, że był on do wygrania, ale zabrakło nam ogrania się wcześniej ze słabszym przeciwnikiem. Demony na start były po prostu za silne. Z przebiegu całego spotkania trzeba uczciwie przyznać, że Demony miały delikatną przewagę, bo zajmowały 2 i 3 bazę kilkakrotnie, ale mimo to potrafiliśmy się wybronić. Szkoda, ale głowa do góry.