Odpadamy z play offów. Był tylko jeden cel - wygrać oba mecze z Dębami Osielsko i dzięki temu zapewnić sobie awans do fazy play off. Niestety - nie udało się. Przegrywamy już pierwszy mecz w skutek czego tracimy szansę na awans i na drugi mecz wychodzimy bardziej eksperymentalnie. Jednocześnie były to przynajmniej na jakiś czas moje ostatnie mecze ligowe w barwach Piratów Władysławowo. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami - od nowego sezonu BLB 2021/2022 przechodzę do innego klubu, głównie ze względu na odległość, jaką mam do pokonania w przypadku meczy domowych we Władysławowie. Szkoda, że tak się kończy ta przygoda, ale ten sezon był dla nas dziwny i trudny.
Dęby Osielsko - Piraci Władysławowo 4:3
Pierwszy mecz przegrywamy 4:3. Niestety słaba dyspozycja naszego wyjściowego miotacza i 3 obiegi tracimy w 1 zmianie. Jednak to nie dlatego przegrywamy. Przegraliśmy, bo nie potrafiliśmy wykorzystać dobrych sytuacji w ofensywie. Trochę na własne życzenie. Mecz był naprawdę dobry, cały czas na styku, mógł się podobać. Moja gra? Bywało lepiej. Rozegraliśmy 6 zmian i cały mecz spędziłem na 3 bazie, gdzie generalnie grało mi się dobrze. Nie popełniłem błędu, miałem 2 piłki po ziemi i pewne auty oraz jeden fly aut na popie.
Na pałce:
BB
1-base hit po skrócie
Ground Double Play (w dodatku w ostatniej zmianie)
BB
1-base hit po skrócie
Ground Double Play (w dodatku w ostatniej zmianie)