piątek, 25 października 2013

Podsumowanie kariery


Mój sezon dobiegł końca. Mecze w Piratach Władysławowo zakończyły się wcześniej, bowiem nasza drużyna wycofała się z rozgrywek I ligi na 4 mecze przed końcem. Mecze w KSSP również zakończone, a także mecze wewnętrzne "podwórkowe" przynajmniej w moim wykonaniu również zakończone w tym sezonie, bowiem miesiąc temu złamałem kość śródstopia i już ponad 5 tygodni leczę uraz. Teraz już z dnia na dzień jest coraz lepiej, ale do powrotu na boisko trochę minie. Szczęście w nieszczęściu, że stało mi się to już po zakończeniu sezonu baseballowego, bo tak to bym chyba sobie nie darował. Nadeszła więc chwila na podsumowanie sezonu, a także całej kariery.


Sezon 2013 - KSSP Bełchatów

Prowadząc drużynę KSSP Bełchatów, rozegraliśmy w tym sezonie 4 oficjalne mecze. Zaczęliśmy bardzo późno, bo dopiero w czerwcu. Pierwszy mecz rozegraliśmy z drużyną Hornets Łódź, oczywiście pewne zwycięstwo aż 44:17. Była to bardziej rozgrzewka przedsezonowa. Idąc za ciosem, tydzień później udaliśmy się do historycznego już boiska w Piasecznie (obecnie boisko już niedostępne i w przyszłym roku zostanie zupełnie zburzone), gdzie dwukrotnie pokonaliśmy drużynę Centaurów II Warszawa 19:11 oraz 17:9. Zwycięstwa te bardzo nas ucieszyły, bowiem po raz pierwszy w historii pokonaliśmy inną drużynę, nie licząc Hornets Łódź. W sierpniu udaliśmy się do Katowic, rozegrać ostatni mecz w sezonie. Nikt się tego nie spodziewał, ale zwyciężyliśmy 23:20. Jednocześnie był to zarówno nasz jak i Rawy, pierwszy w historii mecz 9-zmianowy. Planowaliśmy jeszcze jeden mecz, ale niestety nie wyszło. Koniec końców, kończymy bardzo dobry sezon z 4 zwycięstwami, przy zerowej liczbie porażek.
W tym sezonie największym naszym problemem był brak miotacza. Było to bardzo widoczne. Sam się nie czują na tej pozycji, ale z braku laku musiałem pociągnąć drużynę i tak miotałem we wszystkich praktycznie meczach. Pomijając jedynie mecz z Hornets, gdzie wszystkim zupełnie nie szło, z Centaurami było nieco lepiej, choć gubiły nas błędy w polu, a z Rawą było już naprawdę nieźle. Miotałem 8 zmian, oddając wprawdzie 15 obiegów, ale po prostu moje rzuty nie są szczególnie silne. Po prostu jedyny z drużyny mam bardzo dobrą kontrolę i jak widać na Hornets, Centaury II i Katowice to wystarczyło, jednak jeżeli chcemy myśleć o rywalizacji z silniejszymi drużynami, musimy mieć lepszego miotacza.
Jeżeli chodzi o czas, gdy nie grałem na miotaczu (niewiele, ale zdarzyło się) to również nie mam sobie nic do zarzucenia. Bodajże żadnego erroru oraz jeden ładny slide catch na łączniku. Na pałce byłem jednym z najskuteczniejszych zawodników KSSP.




Sezon 2013 - Piraci Władysławowo
W Piratach zagrałem w tym sezonie w 6 meczach. Czterokrotnie przeciw Yankees Działdowo oraz dwukrotnie przeciw Baseball Wrocław. Grałem na pierwszej bazie oraz na zapolu (lewym, środkowym jak i prawym). Nie licząc ostatnich dwóch meczy z Yankees miałem 3 hity, 1 SH, 4 runs, 4 strike outy, 4 rbi oraz avg na poziomie 0.231. W obronie 8 autów, 3 errory, 24 inningi rozegrane.
W ostatnich dwóch meczach bodajże doszły 2 strike outy, jakieś rbi, runsy no i 1 hit bodajże. 

Tak czy siak nie był to jakiś szczególny sezon. Atmosfera w drużynie Piratów nie jest/była za ciekawa.

Podsumowując w sezonie 2013 grałem w 10 oficjalnych meczach!
W 2013 w nieoficjalnych "podwórkowy" meczach grałem 8 razy!
Łącznie 18 meczy!

---

Sezon 2012 - KSSP
Rozegraliśmy 9 oficjalnych meczy, przeciwko: Hornets Łódź, 2xBaseball Wrocław II, 2xPasikonikami Warszawa, 2x Hornets Łódź, Centaurami II Warszawa oraz Hornets Łódź.
Nasz bilans to 4 zwycięstwa (zawsze z Hornets) oraz 5 porażek.

W Piratach grałem w 16 meczach!
 

Podsumowując w sezonie 2012 grałem w 25 oficjalnych meczach!
W 2012 w nieoficjalnych "podwórkowych" meczach grałem 21 razy!
Łącznie 46 meczy!

---

Sezon 2011 - KSSP
Sezon 2011 to był debiut KSSP w meczach przeciwko innej drużynie. Do tej pory graliśmy tylko wewnętrzne mecze podwórkowe, które niejednokrotnie dostarczały emocji równych tym w meczach z innymi drużynami. W pierwszy meczu pokonaliśmy drużynę Hornets Łódź 32:0 po 3 zmianach.
W Piratach grałem w 15 meczach!

Podsumowując w sezonie 2011 grałem w 16 oficjalnych meczach!
W 2011 w nieoficjalnych "podwórkowych" meczach grałem 50 razy!
Łącznie 66 meczy!


--- 



Sezon 2010
W Piratach grałem w 6 oficjalnych meczach!
W 2010 w nieoficjalnych "podwórkowych" meczach grałem 78 razy!
Łącznie 84 mecze!

---

Sezon 2009
W nieoficjalnych "podwórkowych meczach grałem 42 razy!










---


Sezon 2008
W nieoficjalnych podwórkowych meczach grałem około 115 razy!









---

Sezony 2006-2007
W nieoficjalnych podwórkowych meczach grałem około 100 razy!













----------------


Tak więc generalne podsumowanie wygląda następująco. Po 7 latach gry w Baseball:
Piraci Władysławowo - 43 występy

KSSP Bełchatów - 14 występów
Łącznie 57 oficjalnych występów.

W nieoficjalnych podwórkowych meczach zaliczyłem około 414 występów. 



wtorek, 15 października 2013

Rookies (2008)


Tytuł oryginalny: ルーキーズ  (Rūkīzu)
Reżyseria: Ken Burns
Rok wydania: 2008
Czas trwania: 50-90 min 

Liczba odcinków: 11
Gatunki:
sport, komedia, dramat 

Kawato Koichi to młody nauczyciel literatury japońskiej, który rozpoczyna pracę w liceum Futagotamagawa. Klub Baseballowy z tego liceum ma bardzo złą sławę, a jego członkowie to bandyci i awanturnicy. Dodatkowo Klub został zawieszony na pół roku z powodu wywołania burdy podczas oficjalnej rozgrywki. Nowo mianowany nauczyciel widzi jednak w członkach tego klubu nie tylko chuliganów, ale także młode osoby pełne pasji i marzeń. Pod opieką Kawato chłopcy odnajdują swój cel i próbują dostać się do ogólnonarodowego turnieju baseballa - Koshien. Zanim jednak osiągną swój cel, czeka ich jeszcze wiele wyzwań i przeszkód do pokonania. 

Krótko mówiąc jest to japoński serial, składający się z 11 odcinków. Każdy odcinek trwa blisko 50 minut. Wyjątkowo pierwszy i ostatni trwają dłużej.
Nie wiedziałem czego mam się spodziewać po tym serialu. Nie spodziewałem się tak dobrej produkcji. Takie troszkę połączenie Great Teacher Onizuka i baseballowego Majora. Akcja stale posuwa się do przodu, nic nie przynudza. Jak to zwykle w japońskich filmach/serialach gra aktorska bardzo sztuczna, ale za to też właśnie mi się to spodobało.
Ciesze się, że wątek sportowy nie został potraktowany po macoszemu. Rookies to teraz mój ulubiony serial i bardzo trudno będzie to zmienić. Najmocniejszą zaletą tej dramy, poza tym że jest o baseballu są z pewnością jej bohaterowie. Większość chłopaków bardzo polubiłem. Najbardziej pod pasował mi Wakana za całokształt. Swoją drogą jest to trzecia produkcja na której się wzruszyłem (na ostatnim odcinku). Te 3 produkcje to: Touch!, Major oraz właśnie Rookies. 

Poza 11 odcinkami serialu, powstał też odcinek specjalny, trwający 2 godziny. Nie ma napisów polskich, ale z tego co wiem jest to po prostu skrót 11 odcinków serialu.
Powstał również film pełnometrażowy, ale o nim może jutro ;) 

poniedziałek, 14 października 2013

Ken Burns Baseball (1994)


Tytuł oryginalny: Baseball
Reżyseria: Ken Burns
Rok wydania: 1994
Czas trwania: 110-145 min 

Liczba odcinków: 9
Gatunki:
Dokumentalny, Historyczny, Sportowy

W latach 1910-20 baseball stał się ulubioną rozrywką Stanów Zjednoczonych. Był to czas szybkich karier, ogromnych pieniędzy zarabianych przez najlepszych zawodników i wielkich skandali.  Oryginalnie serial składał się z 9 odcinków, każdy trwał 1,5-2 godziny.  Jednak często na potrzeby telewizyjne rozbito poszczególne odcinki na godzinne epizody. Serial w 9 odcinkach opowiada całą historię Baseballu od samego początku do roku 1993.


01.
Pierwszy inning Our Game trwa 110 minut. Opowiada o baseballu XIX wieku, jego narodzinach.
Na 110 minut cofamy się w przeszłość, gdzie nie ma rękawic, nie ma czapeczek z daszkiem. Stroje baseballowe są w sumie mocno podobne do dzisiejszych, buty z podobną podeszwą, pasek w trykocie. Noi to co w baseballu najwspanialsze... od tylu lat niezmienne zasady.
Pierwsza cześć opowiada o baseballu od samego początku, czyli od około 1840 roku do nowego, XX wieku. Najpiękniejsze momenty uchwycone na zdjęciach, wypowiedzi dawnych sław. Seria opowiada również o zakazie gry dla czarnych w głównych ligach.


02.
Something Like A War  - Ta część w przybliżeniu ukazuje lata 1900-1910. Część podobna do poprzedniej, czyli masa zdjęć, wywiadów, komentarzy i oczywiście wspaniały, klimatyczny soundtrack. Pojawiły się nawet króciutkie, skromne filmiki. Ta część trwa około 100 minut.

03.
The Faith of Fifty Million People, ukazującą kolejne 10-lecie: 1910-1920. Muszę przyznać, że tą część obejrzałem z najmniejszą uwagą. Nie mogłem się skupić na filmie przez większość czasu. Było paręnaście urywków filmowych i jak zawsze świetny klimat. Wątek największego skandalu zajął mniej miejsca niż się spodziewałem (1/3 filmu, nawet niecała). Część jak i cała seria - kapitalna. Ta część trwa około: 115 minut.

04.
A National Heirloom, która zajmuje się praktycznie tylko... Babe Ruthem, największym baseballistą w historii. Ta część trwa 110 minut. Ta część jak i poprzednie oczywiście wspaniała, tutaj już bardziej filmowo. Pojawiają się urywki z meczy, a także stare jakieś reklamy, etc. Naprawdę wspaniała część. Jednocześnie pokazuje człowieka, jakiego nie znamy. Nie tylko jako największego baseballistę w dziejach, ale także jako wspaniałego człowieka.  

05.
Shadow Ball, która zajmuje się głównie murzynami, rasizmem, odrębną ligą murzynów. Kolejna część w której widać jak baseball szybko się rozwijał, choć nieco to trwało. W tej części pojawił się już urywek filmowy kolorowy. Poza tym masa zdjęć, filmów, wywiadów, ogólnie znakomita część!, którą jak wszystkie, trzeba obejrzeć! Ta część trwa dokładnie 120 minut, czyli 2 godzinki. 

06.
Szósta cześć, to część wyjątkowa i jednocześnie przełomowa. The National Pastime, bo tak nazywa się ta część trwa aż 145 minut!
Po pierwszych 5 częściach, w szóstej nadchodzi triumfalny moment, kiedy Jackie Robinson jako pierwszy Afroamerykanin gra w Dodgersach w Major League Baseball w 1942 roku. W części również wątki o innych sławach, m. in. Joe DiMaggio oraz Ted Williams. W filmie pokazano również czasy II wojny światowej, kiedy poniekąd baseball został uratowany przez żeńską ligę baseballową (polecam film: Ich własna liga). Dekada skończyła się śmiercią legendarnej osoby - Babe Ruth w 1948 roku. 


07.
The Capital of Baseball trwa 128 minut. Ta seria skupia się na trzech, dominujących siłach w lidze: Yankees, Giants oraz Dodgers. Między 1949 a 1958 każdy z tej trójki zdobył choć raz World Series.
Yogi Berra i Mickey Mantle z Yankees, Jackie Robinson i Roy Campanella z Dodgers, oraz Willie Mays i Bobby Thompson z Giants to tylko część legendarnych zawodników, którym poświęcona jest spora część filmu. Jak dla mnie jedna z najlepszych części.  


08.
A Whole New Ballgame trwa 111 minut. Kolejna bardzo ważna część opowiadająca o baseballu lat 60. Poprzednie siedem części to typowa kronika, materiały wideo krótkie, fotografie okraszone komentarzem i wywiady. W tej części materiałów wideo mamy już dużo więcej.
Mantle Mickey i Roger Maris próbowali dogonić Babe Ruth'a w rekordzie homerunów. Dwaj miotacze - Bob Gibson i Denny McLain zostali MVP. W tej części było również o innych sławach, m. in. Stan Musial, Ted Williams, a także ważne wydarzenie wciąż dotyczące jeszcze dyskryminacji czarnych z zawodnikiem - Curt Flood.


09. 
Home trwa 142 minuty. Dziewiąty inning, to typowy końcowy odcinek. Zajmuje się wieloma problemami, które dotknęły 'nowoczesny' baseball, m. in. niedozwolonymi środkami wspomagającymi, a także niebezpiecznie wysokimi pensjami, tylko niektórych zawodników. Nie pominięto również najważniejszych rzeczy 'na boisku' z lat 1970-1993, tak więc jest i rekord Hanka Aarona. W filmie również wiele urywków z meczy, jeden z lepszych odcinków, który ogląda się z zapartym tchem.  

Całość trwa 18,5 godziny i ja bym to nazwał taką Biblią Baseballu. Trzeba to po prostu obejrzeć. Serial był niegdyś emitowany na kanale PLANETE z polskim lektorem! Jeden odcinek trwał godzinę. Ja osobiście oglądałem serial po angielsku.
Dokument został nagrodzony w 1994 roku nagrodą "Emmy", uważaną za jedno z najbardziej prestiżowych amerykańskich wyróżnień za twórczość telewizyjną. 



---

W 2010 roku wyszła kolejna część po latach nazwana "
The Tenth Inning". Opowiada historię ostatnich 15 lat w baseballu, czyli w przybliżeniu 1994-2010. 10 odcinek wchodzi nie jako w skład obecnych 9, jednakże ponieważ powstał po 16 latach przerwy, opiszę go innym razem. Dziesiątego odcinka jeszcze nie oglądałem, bowiem całą serię oglądałem w 2010 roku, a wtedy jeszcze nie było premiery dziesiątego inningu. Generalnie rzecz ujmując - wspaniały dokument!

sobota, 12 października 2013

Centaury Warszawa Mistrzem Polski 2013!


Polska liga prawie dobiegła końca. Pozostał mecz o 3 miejsce, gdzie Stal Kutno prowadzi z Gepardami 2-1 w meczach (do 3 zwycięstw).

Tymczasem dziś poznaliśmy Mistrza Polski. W trzecim meczu Centaury Warszawa wyszli na 2-biegowe prowadzenie już w pierwszej zmianie. W drugiej zmianie gospodarze odpowiedzieli 1 obiegiem, jednak w dalszych zmianach już żadna z drużyn nie potrafiła zdobyć obiegu i po 9-zmianach Centaury mogli świętować zwycięstw w meczach 3:0 i zdobycie pierwszego w ich historii Mistrza Polski! Poprzednie 2 mecze w zeszły weekend, Centaury wygrali 5:0 i 4:2.

Tymczasem Silesia Rybnik wygrali trzeci mecz z Jastrzębiem w barażach o pozostanie w ekstralidze. Wychodzi więc na to, że w przyszłym sezonie w Ekstralidze zobaczymy dokładnie te same zespoły co w tym sezonie. Dołączy do nich jedynie KS Baseball Wrocław. Wygląd I ligi baseballowej jak zawsze poznamy zapewne około marca i tam może być różnie, bowiem spora część drużyn ma obecnie problemy kadrowe/finansowe i polski baseball jest w nieciekawej sytuacji. Wszystko pokaże nam czas.

Gratuluję Centaurom, jak i również pozostałym drużynom. Widać po wyniku, że finał był na dobrym poziomie.

Śląska Liga Baseballu wprawdzie jeszcze nie zakończyła rozgrywek, jednak już można powiedzieć, że drugi raz z rzędu mistrzem została drużyna - Silesii Rybnik.


Historia finałów Mistrzostw Polski w baseballu:
I. 1984 Silesia Rybnik
II. 1985 Silesia Rybnik
III. 1986 Silesia Rybnik
IV. 1987 Silesia Rybnik
V. 1988 Stal Kutno
VI. 1989 Stal Kutno
VII. 1990 SKRA Warszawa
VIII. 1991 Stal Kutno vs SKRA Warszawa 13 : 2 , 17 : 2
IX. 1992 Stal Kutno vs SKRA Warszawa 9 : 6 , 12 : 6 , 17 : 9
X. 1993 SKRA Warzawa vs Kolejarz Rybnik 8 : 2 , 9 : 6 , 8 : 2
XI. 1994 SKRA Warszawa vs Kolejarz Rybnik 10 : 13 , 10 : 5 , 9 : 6 , 10 : 1
XII. 1995 MKS Kutno vs SKRA Warszawa 7 : 2 , 7 : 1, 6 : 7 , 12 : 6
XIII. 1996 MKS Kutno vs Warszawa 11 : 4 , 12 : 2 , 8 : 1
XIV. 1997 MKS Kutno vs BK Jastrzębie 15 : 5 , 13 : 3 , 3 : 4 , 9 : 14 , 11 : 8
XV. 1998 BK Jastrzębie vs MKS Kutno 3 : 2 , 2 : 8 , 14 : 8 , 15 : 4
XVI. 1999 BK Jastrzębie vs Silesia Rybnik 18 : 6 , 9 : 0 , 8 : 7
XVII. 2000 BK Jastrzębie vs MKS Jastrząb 16 : 1 , 7 : 3
XVIII. 2001 BK Jastrzębie vs MKS Kutno 6 : 12 , 6 : 1 , 3 : 2 , 3 : 1
XIX. 2002 MKS Kutno vs BK Jastrzębie 6 : 3 , 2 : 3 , 15 : 9 , 18 : 8
XX. 2003 MKS Kutno vs Dęby Osielsko 6 : 3 , 7 : 4 , 10 : 8
XXI. 2004 Dęby Osielsko vs Silesia Rybnik 12 : 9 , 11 : 7 , 13 : 10
XXII. 2005 MKS Kutno vs Dęby Osielsko 14 : 4 , 6 : 18 , 16 : 5 , 10 : 7 , 10 : 0
XXIII. 2006 MKS Kutno vs Dęby Osielsko 5 : 0 , 15 : 3 , 14 : 10 , 7 : 9 , 9 : 1
XXIV. 2007 MKS Kutno vs Dęby Osielsko 10 : 0 , 5 : 3 , 11 : 3 , 12 : 0
XXV. 2008 MKS Kutno vs Gepardy Żory 7 : 6 , 4 : 0 , 2 : 6 , 4 : 2
XXVI. 2009 Demony Miejska Górka vs Gepardy Żory 6 : 0 , 5 : 4 , 12 : 3
XXVII. 2010 Stal Kutno vs Dęby Osielsko 7 : 4 , 6 : 5 , 12 : 1
XXVIII. 2011 Stal Kutno vs Centaury Warszawa 6 : 0 , 5 : 0 , 6 : 2
XXIX. 2012 Gepadry Żory vs Dęby Osielsko 9 : 2 , 9 : 2 , 14 : 4
XXX. 2013 Centaury Warszawa vs Dęby Osielsko 5 : 0 , 4 : 2 , 2 : 1

piątek, 11 października 2013

Golem i Gwiazdy Dawida (2001)

Autor: James Sturm
Tytuł oryginału: The Golem's mighty swing
Rok wydania w Polsce: 2005 
Format: 190x250 mm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 100
Wydawca: Post
 
Golem i Gwiazdy Dawida Jamesa Sturma to powieść graficzna opowiadająca historię żydowskiej drużyny baseballowej. Ci brodaci zawodnicy objeżdżają kraj, zatrzymując się w kolejnych miasteczkach w poszukiwaniu zarobku. Grając z lokalnymi drużynami przyciągają ciekawskich widzów. Kiedy nad drużyną zawisa niebezpieczeństwo niedokończenia sezonu baseballowego, a co za tym idzie braku pieniędzy, powołują do życia Golema, legendarną żydowską istotę, która – jak mają nadzieję, ma ich wybawić z nieprzewidzianej opresji.
Ta dziejąca się w latach 20-tych historia obyczajowa, pełna odniesień do tamtych czasów, porusza tematy o bardziej uniwersalnym charakterze. Sturm jako wnikliwy obserwator rzeczywistości i ludzkich zachowań tworzy inteligentną opowieść o tolerancji pokazując, że w komiksie też da się mówić o rzeczach poważnych w sposób świeży i intrygujący. 

 Jestem po lekturze tego dzieła, na które chęć miałem od dłuższego czasu, a właściwie od momentu, kiedy dowiedziałem się o jego istnieniu. Od zawsze byłem fanem wszelakiego komiksu, więc wydany w Polsce komiks o tematyce baseballowej, działał na mnie elektryzująco. Sama opowieść... słaba, banalna, niezbyt wciągająca, moralistyczna na siłę, bez "jaja". Kreska całkiem przyjemna, jednak mimo wszystko zawiodłem się na tym komiksie i spokojnie można sobie odpuścić lekturę.

Baseballista (1977)


Tytuł oryginalny: Ippatsu Kanta-kun
Tytuł alternatywny: Homerun Kanta
Rok wydania: 1977
Czas trwania: 24 min 

Liczba odcinków: 53
Gatunki:
Sportowe


Serial anime opowiada o młodym baseballiście zwanym Kanta Tobase, który wraz z rodzeństwem zakłada drużynę baseballową o nazwie "Homersi". Kanta pragnie zdobyć tytuł mistrza, tak jak kiedyś jego ojciec – baseballista, ale przedtem musi sobie poradzić z niesfornymi charakterami swoich zawodników.

Większość osób wychowana w latach 90., która nałogowo oglądała japońskie kreskówki z włoskim dubbingiem oraz polskim lektorem na poloni 1, powinno pamiętać to słynne anime. Kto wciąż nie pamięta, może rozjaśni sobie umysł po charakterystycznym openingu - TUTAJ!
Polonia 1 samo anime emitowała nawet w ostatnich latach, jednak teraz już emitują kreskówki w nie najlepszych godzinach, najczęściej wcześnie rano. Obejrzałem serię dwukrotnie, w 2006 roku oraz w 2010, z czego za drugim razem nie jestem pewien czy całą. Bardzo ważne dla mnie anime, bo od niego się zaczynało, gdy się grywało w baseball jeszcze w latach 90. Oczywiście nie ma co się spodziewać czegoś wybitnego, bo anime typowo dla chłopców i to w określonym wieku. Jednak to co jest dużym plusem to duża dawka humoru.

czwartek, 10 października 2013

Calico Joe (2013)

Autor: John Grisham
Tytuł oryginału: Calico Joe
Format: 130 x 200 mm
Oprawa: miękka/twarda
Liczba stron: 304
Wydawca: Albatros

W 1973 roku Joe Castle z Calico Rock w stanie Arkansas, młodziutki zawodnik drużyny Chicago Cubs, jest wschodzącą gwiazdą amerykańskiego baseballu. Jego nieprzerwanej serii fantastycznych występów kibicują dziesiątki tysięcy ludzi, nie tylko z rodzinnego miasteczka. Do wielkich fanów Joego należy jedenastoletni Paul Tracey, syn Warrena Traceya – miotacza nowojorskich Metsów u schyłku niezbyt błyskotliwej kariery zawodowej. Niestety, to właśnie pełen pychy i arogancji Warren – człowiek o wielkich niezrealizowanych ambicjach, którego z trudem toleruje nawet własna rodzina – staje się nemezis Castle'a. Podczas meczu w Nowym Jorku, „pojedynku młodości z rutyną”, jak nazywa go prasa, Warren z premedytacją ciska piłką w twarz Joego, trwale go okaleczając, eliminując na zawsze z uprawiania sportu. Oraz ściągając hańbę i nienawiść kibiców na żonę i nastoletniego syna. Mija trzydzieści lat. Paul ma trójkę własnych dzieci; od dawna nie miał kontaktu z ojcem. Na wieść, że Warren umiera na raka, wspomina tragiczne wydarzenia sprzed pół wieku. Uznając, że to ostatnia szansa, by wyjaśnić, co naprawdę wydarzyło się podczas historycznego meczu, zabiera chorego ojca do domu Joego w Calico Rock, by skonfrontować sprawcę z jego ofiarą. Czy dwaj mężczyźni znajdą wspólny język? Czy dojdzie do pojednania i wybaczenia doznanych krzywd? Jak zakończy się ta ostatnia podróż?

Książkę ukończyłem dziś czytać i jestem pod wielkim wrażeniem. Lektura zajęła mi 4 dni, choć spokojnie można pochłonąć książkę nawet w jeden dzień, bo po prostu lektura pochłania. Naprawdę wciągająca, prosta historia, którą polecam każdemu, nawet osobom niezainteresowanym baseballem. Fakt, iż jest to książka gdzie głównym wątkiem jest baseball, to jednak sądzę, że nawet osoby nie w temacie połapią się o co chodzi. Książka mnie po prostu urzekła i muszę przyznać, że z wszystkich czterech książek baseballowych wydanych w Polsce (Powrót miotacza, Gdy nie ma powrotu, Moneyball, Calico Joe) ta jest najlepsza!

Azusa, Otetsudai Shimasu! (2004)


Tytuł alternatywny: Azusa Will Help!
Rok wydania: 2004
Czas trwania: 45 min 

Liczba odcinków: 1
Gatunki:
Komedia, Science-fiction, Sportowe

Drużyna baseballowa Karugamo High School nigdy nie była najlepsza a ostatni czasy stan się ten nawet pogorszył. Po sporej przegranej z jedną z drużyn część zawodników odeszła. Nieszczęśliwym trafem okazuje się, że potrzebują co najmniej jednego zawodnika więcej by w ogóle móc dalej grać. Harumaki Shunpei, wnuk trenera drużyny wbrew własnemu dziadkowi postanawia kupić sportowego robota. Niestety z braku większej gotówki udaje się jemu kupić starego typu robota służącą. Nie ma co ukrywać. Owy robot po prostu znacznie ustępuje drogim, profesjonalnym robotom jakie posiadają drużyny przeciwne. Ale czy na pewno? Cała drużyna z determinacją próbuje poprzez intensywne treningi nauczyć swój nabytek imieniem Azusa jak się gra w baseball. 


1-odcinkowa seria OAV. Kolorowa i ciekawie narysowane anime. Duża dawka dobrego humoru, trochę ecchi oraz duża dawka sportowego ducha. Jednak mimo to nie powala z nóg. Anime dość... dziwne. Należy je traktować lekko i z przymróżeniem oka. Roboty grające w baseball? Dla ciekawskich, ale spokojnie można sobie odpuścić.

środa, 9 października 2013

Major: The Ball of Friendship (2008)


Tytuł oryginalny: Gekijouban Major
Tytuły alternatywne: Yuujou no Winning Shot; Yuujou no Ikkyuu 
Rok wydania: 2008
Czas trwania: 104 min
Gatunki: Okruchy życia, Sportowe 


Akcja filmu rozgrywa się pomiędzy 4 i 5 sezonem, jednakże ukazane są retrospekcje między 1 a 2 sezonem. Film ukazuje nam losy Goro po tym, jak w pierwszym sezonie wyjechał do Fukuoka. Przedstawione są przeżycia głównego bohatera, związane z narodzinami nowego członka rodziny, oraz wyjaśnione jest, w jaki sposób zniszczył sobie ramię.

Zalety ciężko wymienić, bo jest ich cała masa. Bardzo fajnie zrealizowany film ze świetnym zakończeniem. Film dość długi, myślałem, że więcej będzie poświęcone temu, gdy Goro już zniszczył ramię, a tu skupiono się na meczu. W sumie dobrze. Jak na kinówkę, która bądź co bądź jest chyba fillerem, to wyszedł im znakomicie.

niedziela, 6 października 2013

Moneyball. Nieczysta gra.

Autor: Lewis Michael
Tytuł oryginału: Moneyball
Format: 123 x 195 mm
Oprawa: miękka
Liczba stron: 360
Wydawca: Sonia Draga

Billy Beane, dyrektor klubu Oakland Athletics, mając drugi najniższy budżet w historii baseballu, przeprowadza zadziwiający eksperyment: decyduje się postawić na graczy, których nikt inny nie chce. Zdając sobie sprawę, że nigdy nie będzie dysponował tak grubym portfelem jak Yankees, postanawia skupić się na czymś innym: zaczyna analizować słabe punkty w grze drużyny. Od podstaw studiuje wszystko, od ceny rynkowej i szybkości zawodnika po różnicę między zwykłym a wybitnym graczem. Daje szansę zawodnikom, którzy padli wcześniej ofiarą przesądów tkwiących w tradycji baseballu, pozwalając im zademonstrować swoje umiejętności i pokazać, ile są tak naprawdę warci. Jego metody szybko zaczynają drażnić starych wyjadaczy, media, fanów, a nawet menedżera drużyny. Jednak nowe, zupełnie świeże spojrzenie i podejście do baseballu szybko przynosi pierwsze owoce…
Ta niezwykła opowieść o nieprzeciętnym człowieku i jego ogromnej woli walki to najzabawniejsza, najinteligentniejsza i najbardziej kontrowersyjna książka Michaela Lewisa od czasu Pokera Kłamców.  Nic więc dziwnego, że wywołała ogromne poruszenie w Hollywood. W jego efekcie powstała doskonała, typowana do największych filmowych nagród produkcja w reżyserii Bennetta Millera.

Wczoraj po lekko ponad tygodniu, ukończyłem czytać polskie wydanie.  Książka zrobiła na mnie ogromne wrażenie, chyba nawet większe niż sam film. Mimo wszystko jest to książka do określonego odbiorcy, czyli po prostu ludzi zainteresowanych Major League Baseball i wiedzących o co kaman lub po prostu do ekonomistów. Dla typowego nawet człowieka znającego się na baseballu, jednak nie interesującego się MLB, książka może wydawać się nieco żmudna. Polskie tłumaczenie tradycyjnie pozostawia wiele do życzenia. Niekiedy zdanie są po prostu niespójne pod względem baseballowym, a niekiedy wręcz nielogiczne. Mimo wszystko książkę polecam wszystkim fanom baseballu, Major League Baseball i ogólnie fanom innego spojrzenia na sport.

wtorek, 1 października 2013

Koniec sezonu zasadniczego w MLB!

Sezon w Polsce powoli dobiega końca (o tym może naskrobię na dniach), no i oczywiście za oceanem w Ameryce rozgrywki baseballowe zmierzają ku końcowi. Właśnie zakończył się sezon zasadniczy, który pragnę podsumować. Kolejne podsumowanie MLB pojawi się dopiero po zakończeniu sezonu, gdy dowiemy się kto zdobył World Series.

Zacznijmy może od tego kto w ogóle awansował do play offów. Z American League Boston Red Sox (97-65), Detroit Tigers (93-69) oraz niespodziewanie Oakland Athletics (96-66). Zmieniły się również zasady i obecnie dwie drużyny z najlepszym bilansem (pruć zwycięzców dywizji), rozgrywają dodatkowy mecz między sobą o dziką kartę. W AL zmierzą się Tempa Bay Rays z Cleveland Indians. Co ciekawe Tempa Bay Rays rozgrywała również dodatkowy pojedynek z Texas Rangers o możliwość zmierzenia się o dziką kartę, bo mieli taki sam bilans.

W National League do play offów awansowali: Atlanta Braves (96-66), St. Louis Cardinals (97-65), LA Dodgers (92-70). O dziką kartę zmierzą się Pittsburgh Pirates z Cincinnati Reds.

Seattle Mariners, którym kibicuję od 2007 roku w tym sezonie zajęli 4 pozycję w swojej dywizji, kończąc sezon z bilansem 71 zwycięstw i 91 porażek.

W tym sezonie nie było żadnego Perfect Game (w zeszłym aż 3), jednak mogliśmy oglądać 3 NO-HITTERS:
Homer Bailey (CIN): 16 no-hitter w histori Reds w meczu przeciwko San Francisco Giants, 2 lipca.
Tim Lincecum (SF): Przeciwko San Diego Padres, 16 lipca.
Henderson Alvarez (MIA): No-hitter przeciwko Detroit Tigers w ostatnim dniu sezonu zasadniczego, 29 września 2013.

Z ważnych wydarzeń ostatnim czasy jest jeszcze pożegnanie Mariano Rivery na Yankee Stadium. Do obejrzenia TUTAJ!