wtorek, 11 lipca 2023

3. Miejsce w rozgrywkach BLB 2022/23

Za nami finałowy turniej Bałtyckiej Ligi Baseballu. Dopisało niemalże wszystko. Przede wszystkim świetna pogoda, a poza tym najlepsza transmisja polskich meczy baseballowych w historii.  Rok temu medal był naszym celem minimum i cieszył dość mocno, zwłaszcza po zawalonym przez nas półfinale z Warsaw Dragons, gdzie być może nieco zlekceważyliśmy przeciwnika. Udało się później niespodziewanie pokonać Demony Miejska Góra w meczu o 3 miejsce i udało się zając 3. miejsce. W tym roku powtórzyliśmy ten "sukces", ale on już tak nie cieszy, bo szansa i apetyt był na więcej.... o wiele więcej. 

Półfinał BLB
Rawa Katowice - Piraci Władysławowo 2:3
https://www.youtube.com/live/crKO4lvRtKw

Nie ma co ukrywać, że był to najlepszy mecz w tegorocznych finałach BLB. Zacięty do samego końca z małą ilością hitów i punktów. Prawdziwy roller coaster, choć to Piraci generalnie przeważali minimalnie, bo to oni prowadzili 1:0. Gdy nadgoniliśmy na 1:1, Piraci zdobyli znów obieg na 2:1. I nagle w ostatniej 7 zmianie, udaje nam się wyrównać na 2:2. Niesamowita akcja. Jednak zanim extra inning - trzeba jeszcze obronić. I tutaj wyszedł brak zgrania na linii łącznik-drugobazowy. Łącznikiem był zawodnik na co dzień grający w Gepardach Żory na drugiej bazie. Na drugiej bazie grałem ja, gdzie też mam niewielkie doświadczenie na tej pozycji. Mamy 2 auty, 2 i 3 baza zajęta. Leci odbicie w powietrze przy drugiej bazie, ale po stronie drugo-bazowego. Od razu po odbiciu łącznik, który ma bardzo daleko do  tej piłki krzyczy "MOJA". Mimo to nabiegam nieco od tyłu, aby asekurować. Piłka była pod słońce z mojej perspektywy. Powinienem przekrzyczeć łącznika i samemu ją łapać, ale tego nie zrobiłem. Ostatecznie łącznik nie łapie piłki, jednocześnie przeszkadza mi w prawidłowym chwycie. Piłka turla mi się po rękawicy i ciele i spada na ziemię. Zapytałem po meczu jeszcze Marcina, czy gdyby mnie tam nie było to czy on by ją złapał - stwierdził, że nie. Gdyby go tam nie było - jestem pewien, że bym ją złapał. Tak więc brak komunikacji, brak przekrzyczenia/przejęcia tego odbicia. Wyszedł po prostu brak zgrania/brak doświadczenia. 

I oczywiście to finałowa akcja, więc boli bardziej, ale tak naprawdę mogliśmy w tym meczu już wcześniej zdobyć więcej obiegów czy zapobiec utracie i być może cały mecz potoczył by się inaczej. Meczu nie przegrywa jeden zawodnik ani jedna akcja. 

W moim wykonaniu generalnie mecz poniżej oczekiwań. W obronie spędziłem cały mecz czyli 6 i 2/3 zmiany na drugiej bazie. Miałem bodajże 3 groundballe.

W ataku: 
SO
SO
Pop aut


Mecz o 3. miejsce BLB
Dragons Warszawa - Rawa Katowice 5:12
https://www.youtube.com/live/EMqAsvZgQXA

To był wielki rewanż za zeszłoroczny półfinał, gdzie przegraliśmy jednym obiegiem. Tym razem mecz całkowicie pod naszą kontrolą od początku do końca. Zagrałem 5 zmian na lewym zapolu, gdzie miałem kilka piłek, głównie po ziemi oraz 2 zmiany na 1 bazie. Bez błędów tym razem. 

W ataku: 
1-base hit
SO przebiegany
2-base hit
Groundaut
1 stolen base
1 run
2 RBI

Ostatecznie zajmujemy 3 miejsce w rozgrywkach BLB 22/23, ale ten medal nie smakuje już tak dobrze jak zeszłoroczny. Wielki niedosyt, wielki smutek, wielkie rozczarowanie. Zwłaszcza dla mnie i z mojej gry. Pomimo kiepskiej dyspozycji psychicznej, starałem się nie dawać po sobie poznać i robić "dobrą minę do złej gry". Nie wiem kiedy mi to "przejdzie", ale na razie jest kiepsko. Moja motywacja jednocześnie spadła i wzrosła. Spadła, bo po raz pierwszy chyba w życiu nie mam ochoty na razie na baseball, chcę odpocząć,  choć oczywiście treningi nadal będą. A wzrosła, bo czuję, że muszę przyłożyć się do treningów. W zeszłym roku zszedłem na 1 trening w tygodniu i było jeszcze spoko,  ale w tym roku  czuję,  że nieco osłabłem. A może mi się wydaje? Może po  prostu po  tym błędzie już za dużo myślę i czarnowidzę? Kto wie. Na pewno ten  sezon chcę dograć "na luzie", a w przerwie zimowej porządnie wziąć się za treningi. Prawdopodobnie powrócę do  2 treningów w tygodniu, z tym że ten jeden będę robił indywidualny i skupiał się na odbijaniu oraz miotaniu.  


I to by było na tyle. Nie ma jeszcze rozpiski na kolejny sezon BLB 23/24, ale na ten moment najbliższy mecz mamy zaplanowany na 26 sierpnia przeciwko Yankees Działdowo w ramach I Ligi Baseballu, a to daje mi łącznie 7 tygodni przerwy od meczy. Już tęsknię, ale muszę uporać się z głową przez ten czas.
Kocham Baseball :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz