wtorek, 26 marca 2013

TOUCH! (1985)

Rok wydania: 1985
Czas trwania: 26 min 

Liczba odcinków: 101
Gatunki: Okruchy życia, Sportowe, Romans



Minami Asakura i para bliźniąt w rodzinie Uesugich urodzili się tego samego dnia, a dzięki temu, że ich rodzice zamieszkali po sąsiedzku, cała trójka była nierozłączna przez wiele lat. Jednak czas (jak również typowa dla licealistów burza hormonów) sprawia, że łączące ich uczucia przestają być w jednoznaczny sposób bratersko­‑siostrzane. Bardziej utalentowany Tatsuya, żeby nie wchodzić w paradę swemu ciężko pracującemu bratu, usuwa się w cień i pozwala sobie przypiąć łatkę zakały rodziny. Czy jednak rzeczywiście pogodzi się z rolą przegranego, czy też stanie w końcu do walki o swe uczucia i młodzieżowe mistrzostwo Japonii w baseballu?

Poza serię anime powstało jeszcze 5 filmów pełnometrażowych, z czego pierwsze 3 filmy to streszczenie serii odcinkowej. Poza tym powstał również film fabularny.

Po raz pierwszy serię te obejrzałem w zimę 2009 roku. Chodziłem jeszcze wtedy do szkoły średniej. Po 4 latach, postanowiłem przypomnieć sobie to anime, które wywarło na mnie ogromne wrażenie 4 lata temu i zresztą tym razem również.
Anime jest długie i trzeba się na to przygotować, początek tj. 27 odcinków to bardziej obyczajówka z elementami baseballu. Później coraz bardziej się rozkręca, a od około 50 odcinka to baseball jest na pierwszym planie. W touch również zdarzają się odcinki gorsze i lepsze. Anime bardzo stare, a mimo to bardzo ciekawie pokazano mecze.
Bardzo podobał mi się klimat tych starszych czasów, soundtrack. Spokojne melodie lat 80. Bardzo dużo postaci i przede wszystkim, nawet postacie drugoplanowe zostały bardzo ciekawie pokazane.
Do TOUCHA! podchodziłem sceptycznie nastawiony. Ale skoro to anime baseballowe musiałem obejrzeć do końca i nie ma czego żałować. Bo anime to majstersztyk.
Przez całe anime widać głęboką metamorfozę głównego bohatera. Właściwie z początku nie bardzo wiadomo kto jest głównym bohaterem. 


I z pewnością za parę lat obejrzę to anime po raz kolejny, bo po prostu jest tego warte.

2 komentarze:

  1. W pełni się zgadzam z tobą to anime jest genialne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. W pełni się zgadzam z tobą to anime jest genialne :)

    OdpowiedzUsuń