wtorek, 6 czerwca 2017

Pierwsze i jedyne mecze w czerwcu za nami?!?!


Oficjalny debiut w krakowskiej drużynie już za mną i śmiało mogę powiedzieć, że wraz z Arkiem byliśmy prawdziwym wsparciem dla krakowian, jednakże oba mecze zakończyły się naszą porażką. Ale zacznijmy od początku.

Drużyna Ravens Lublin debiutuje w tym roku w rozgrywkach ŚLB i trzeba przyznać, że to najlepsza i najbardziej profesjonalna "nowa", świeża drużyna baseballowa w naszym kraju. Mam nadzieję, że czym prędzej chłopaki wystartują w rozgrywkach I ligi baseballu, tak aby rzeczywiście ten polski baseball choć trochę ruszył do przodu. Lublin przyjechał do Rybnika w około 20-osobowym składzie. Dla porównania nas było 11.


W pierwszym meczu przegrywamy 10-4.
Cały mecz zagrałem na 2 bazie, gdzie miałem kilka akcji i 0 błędów.
W ataku:
Fly aut na LF
2-base 2 RBI hit
Wolna baza

Ponadto 2 udane kradzieże oraz 1 run. 
No i jedna nieudana kradzieży bazy domowej. Nie mogłem się już powstrzymać, ale to głównie przez moje spóźnienie.


Drugi mecz przegrywamy 15-3.
W drugim meczu rozpocząłem na górce miotacza. Szło mi poprawnie, ale niestety nie pomagała obrona i po errorach zaczeły schodzić obiegi...
Narzucałem 4 zmiany i po tych 4 zmianach, nasz wynik to 8-3 dla Ravens. Następnie przeszedłem na 2 bazę. Ogólnie w obronie znów udany mecz. Jeden diving catch jeszcze na miotaczu.
W ataku:
Strike out
1-base hit
Fly aut na LF

Ponadto 1 udana kradzież drugiej bazy i 1 run.


Pomimo porażek były to całkiem przyjemne mecze i czuliśmy na boisku, że jesteśmy przydatni i jesteśmy rzeczywistym wsparciem dla drużyny z Krakowa. Dlatego też zamierzamy ich wspierać jeszcze w innych meczach ŚLB. Najbliższe planowane mecze są 15 czerwca w Boże Ciało z Silesią Rybnik i niestety na nie nie damy rady jechać. Ale pozostaną jeszcze mecze z Rawą Katowice oraz Gepardami Żory (na razie nie wiadomo kiedy) i jeśli terminy nam przypasują to na pewno zagramy!


Natomiast rozgrywki I ligi stanęły w martwym punkcie, przynajmniej dla Piratów. Dochodzi połowa czerwca. Rok temu o tej porze roku kończyliśmy już sezon ekstraligi. W tym roku nie rozegraliśmy jeszcze żadnego meczu. Najpierw był problem z terminarzem, później pojawił się terminarz, który już w dniu premiery był nieaktualny. Obecnie niby jest terminarz, ale co z tego skoro nie możemy zebrać składu na żaden termin. A dlaczego nie możemy zebrać składu? Bo terminarz pojawił się zbyt późno. Gdyby był wcześniej ludzie porezerwowali by sobie potrzebne terminy. A tak utknęliśmy w martwym punkcie.

Co dalej? 
Nie mam pojęcia. 
Nie wiem czy zagramy jeszcze w czerwcu, czy rozegramy sezon jesienią? Czy w ogóle wycofamy się z rozgrywek? Nie mam bladego pojęcia. I ligę każdy ma w dupie. I to niestety widać. A szkoda...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz