piątek, 14 września 2012

Napięta końcówka sezonu

Wiele się dzieje obecnie w baseballowym światku o czym napiszę jeszcze dziś parę rzeczy w osobnych postach.

Rozpoczęły się play offy w polskiej lidze. Piraci Władysławowo, których reprezentuję w I lidze baseballu awansowali z pierwszego miejsca grupy północnej i w miniony weekend przyszło nam się zmierzyć na wyjeździe z drużyną MKS Jastrząb Jastrzębie-Zdrój w serii do 2 zwycięstw. Po dwóch dniach zmagań ostatecznie podzieliliśmy się zwycięstwami i ostatni, trzeci decydujący mecz zostanie rozegrany w przyszły weekend (22 lub 23 wrzesień) tym razem Piraci wystąpią w roli gospodarza, a mecz będzie rozgrywany w Osielsku bądź Kutnie.


Pierwszy mecz zakończył się porażką Piratów 14:13 po rozegraniu 10 zmian. Mecz trwał bodajże 3,5 godziny. Po 1 zmianie przegrywaliśmy 3:0. Decydująca dla Piratów była druga zmiana, kiedy zdobywamy aż 8 obiegów. Wtedy jednak w drużynie Jastrzębia następuje zmiana miotacza i zdobywanie kolejnych obiegów nie idzie już tak łatwo, natomiast drużyna z Jastrzębia-Zdroju powoli odrabia straty. Ostatecznie mieliśmy w meczu 2 mecz balle... Dwukrotnie wystarczył tylko jeden strike i mecz byśmy wygrali. Jastrzębianie jednak wytrzymali presję i w decydujących meczach wybili 2 hity, doprowadzając do remisu. W związku z tym potrzebny był dodatkowy 10 inning. Zgodnie z nowymi zasadami, aby przyśpieszyć rozgrywanie meczy w dodatkowych zmianach trener obstawia na początku zmiany 1 i 2 bazę. Niestety w 10 zmianie ulegamy i ostatecznie z wielkim niedosytem schodzimy z boiska.
Z mojej strony w obronie 1 fly aut, 1 double play oraz 1 error. Natomiast w ataku 3 strike outy, 1-base hit oraz pop w infield.



Drugi mecz trwał ponad 4 godziny. Tym razem zacięty był jedynie początek, znów jedna zmiana w której Piraci zdobywają aż 10 obiegów i nie oddajemy wysokiego prowadzenia do końca meczu. Całkiem dobra postawa całej drużyny. Zwyciężamy bardzo wysokim wynikiem jak na baseball, bo aż 31:17. Jeżeli chodzi o mnie chyba nieco gorszy mecz w moim wykonaniu. Bodajże 2 lub 3 errory w obronie. Na pałce 2 hity za 1 bazę na bodajże 8 podejść.

Decydujący mecz już w przyszły weekend i wychodzimy na niego w pełni skoncentrowani z wiarą we własne możliwości, z wiarą w zwycięstwo. W przypadku wygranej zmierzymy się o mistrzostwo I ligi do 3 zwycięstw z drużyną - Demony Miejska Górka. W przypadku porażki pozostanie nam seria meczy o 3 miejsce do dwóch zwycięstw z drużyną - Schaby Warszawa


Jutro, czyli 15 września o godzinie 12:00 KSSP Bełchatów podejmować będzie na łódzkiej ziemi drużynę Hornets Łódź. Będzie to nasz piąty pojedynek. Do tej pory czterokrotnie górą byli bełchatowianie. 

Natomiast pod koniec września wstępnie zaplanowany został mecz sparingowy pomiędzy KSSP Bełchatów a Centaurami II Warszawa. Mecz będzie o tyle pamiętny, iż rozegrany zostanie w Kutnie, więc będzie to pierwszy mecz w historii KSSP rozgrywany na prawdziwym boisku baseballowym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz