środa, 10 czerwca 2015

Relacja i plany na najbliższy czas


Cześć wszystkim.
Weekend 30-31 maj był dla mnie bardzo intensywny. W sobotni poranek 3-osobową delegacją KSSP Bełchatów udaliśmy się do Kutna, gdzie po przyjeździe mieliśmy okazje obejrzeć mecze dzieciaków (równocześnie na 3 boiskach). Poza tym mieliśmy okazję obejrzeć mecze o superpuchar baseballu i softballu. Ale to nie wszystko. Poza oglądaniem, sami mieliśmy okazję zagrać w meczu debiutantów. Reprezentowaliśmy drużynę południową i niestety przegraliśmy 8:4. Ale w końcu to mecz nietypowy i towarzyski i liczyła się świetna zabawa, a taka z pewnością była.


Udało mi się być na boisko przez 7 zmian. Na pałce niestety było kiepsko:
groundout
wolna baza
strike out
fly out
Poza tym jedna skradziona baza. W polu grałem przez 4 zmiany na 1 bazie, 1 zmianę na miotaczu i 2 zmiany na łapaczu. Jeśli chodzi o miotanie to nie był mój dzień i czułem to. Mimo to chciałem dobrnąć do końca zmiany. Obrona również popełniła kilka błędów i straciliśmy 2 obiegi. Jeśli chodzi o grę na 1 bazie to grało mi się bezbłędnie. Jeśli chodzi o grę na catcherze to zgłosiłem się, bo to była jedyna opcja, aby wejść na boisko. Mimo to po miotaniu i nie czułem już tej świeżości i ręka była ciężka. Skutkowało to dwu czy trzy krotnym skradnięciem 2 bazy. Ale na więcej nie pozwoliłem.


Natomiast w niedzielny poranek świętowaliśmy dziewiątą rocznicę istnienia naszej drużyny. Rozegraliśmy tradycyjny, wewnętrzny mecz baseballowy, a po meczu odbyło się Homerun Derby. Po raz kolejny zwyciężyłem wybijając 4 homeruny (+1 podczas meczu). W tym roku poziom HR Derby był wyższy jeśli chodzi o wszystkich zawodników. Natomiast wieczorem spotkaliśmy się w klubowym gronie na grillu, gdzie mieliśmy okazję porozmawiać o baseballu, przyszłości drużyny i wielu inny, także nie-baseballowych sprawach.


Czas na drugą część wpisu, czyli plany na najbliższy czas. Ponieważ baseball to sport amatorski, rozgrywki zazwyczaj na czas wakacji zamierają (urlopy, wyjazdy, etc.). Tak też jest w KSSP. Od około lipca do około połowy sierpnia zazwyczaj trenujemy nieregularnie, gdy się uda zebrać w kilka osób. Na razie jednak jest czerwiec i mój plan wygląda następująco:

W najbliższą niedzielę, 14 czerwca jadę do Rybnika, gdzie będę wspierał Rawę Katowice w turnieju Śląskiej Ligi Baseballu. Przeciwnikami będą bardzo silni: Grabarze Skarbimierz i Silesia Rybnik. 

W piątek 19 czerwca jadę do Działdowa lub Osielska (jeszcze nie wiadomo gdzie będzie rozgrywany turniej) na III turniej I ligi rundy zasadniczej. Piraci mają już zapewniony awans do najlepszej trójki I ligi, ale chcemy zakończyć sezon zasadniczy samymi zwycięstwami. Tam będę nocował w jakimś hotelu i 20 czerwca w sobotę gramy turniej.

27-28 czerwiec to przerwa jeśli chodzi o baseball, ale mam wesele.

Natomiast 5 lipca wraz z KSSP Bełchatów wstępnie planujemy rozegrać mecz towarzyski. Nie wiemy czy się uda, ale wierzę że tak. I po tym meczu zaczęlibyśmy przerwę (czyli treningi nieregularne). Przerwa potrwa do około 10/17 sierpnia.




Kocham Baseball :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz