piątek, 19 lutego 2016

Przedsezonowe zakupy

Dzisiaj dość krótko.
Przychodzi taki czas w życiu każdego baseballisty, kiedy musi kupić nowy sprzęt. A niestety sprzętu w naszym kraju jest mało, więc niejednokrotnie trzeba go sprowadzać, co wiąże się z dużymi kosztami. Ale to nie ważne. Taki moment nadszedł dla mnie w tym roku i przed startem w ekstralidze postanowiłem zrobić porządne zakupy. A składają się na nie:

- baseballowa pałka z klonu Louisville - 100 euro
- buty spikes Mizuno - 100 euro
- rękawiczki do odbijania Rawlings - 26 euro
Łącznie wydałem 226 euro, co przy obecnym kiepskim kursie kosztowało mnie ponad 1000zł.

Nie są to moje pierwsze w życiu buty do baseballu (spikes), ale w poprzednich nie bardzo mogę grać dalej. Mimo to są dla mnie wyjątkowe, ale o tym napiszę niedługo artykuł, gdy odnajdę ich zdjęcia (jak były jeszcze nowe). A tak wyglądają moje zakupy na tegoroczny sezon:









Już nie mogę się doczekać sezonu :) 1,5 miesiąca....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz