niedziela, 23 sierpnia 2020

Słabo na pałce, dobrze w obronie

W dniu dzisiejszym, Piraci zainagurowali rozgrywki w I lidze baseballu. Mecze rozgrywane były w Kutnie, co mnie cieszy, bo to najbliższa baseballowa destynacja z Bełchatowa, raptem 1,5 godziny jazdy. Mecze mogły się podobać, zwłaszcza pierwszy.


Piraci Władysławowo - Stal Kutno II 0:2
Szkoda tego meczu. Te dwa obiegi straciliśmy w sumie po naszych błędach. Atak u nas prawie nie istniał, choć była szansa, gdy mieliśmy kilka razy pełne bazy. Bardzo dobry mecz. Rozegraliśmy pełne 7 zmian (my 6 zmian w obronie). Mecz trwał zaledwie godzinę i 45 minut.
Ja cały mecz spędziłem na środkowym zapolu, gdzie nie miałem specjalnie dużo pracy, bodajże tylko jedna poziemna piłka.
W ataku niestety bardzo słabo: 
SO
Fly aut na CF
SO

Stal Kutno II - Piraci Władysławowo 2:18
Drugi mecz pomimo wysokiego wyniku też był całkiem niezły. Mieliśmy ze dwie gorsze zmiany, ale poza tym był to całkiem szybki mecz. Zabrakło nam już miotacza i stąd dużo obiegów. Obrona ogrywała się w nieco nowym, eksperymentalnym ustawieniu.
Mecz zakończył się po pełnych 5 zmianach zasadą litości.
Ja całe 5 zmian spędziłem na 3 bazie. O dziwo grało mi się całkiem dobrze i nie popełniłem żadnego błędu. Złapałem jednego popa w strefie foul, jednego line drive. Poza tym jeden aut na 1 bazie na mocnej poziemnej piłce i jeden aut na 3 bazie na mocnej poziemnej piłce. Naprawdę wyjątkowo dobrze mi się grało na tej 3 bazie.
Niestety atak tylko niewiele lepiej niż w poprzednim meczu: 
1-base hit 1 RBI
SO
SO

Na pewno trzeba popracować nad tą pałką, bo tak nie może być. Po całkiem dobrym otwarciu z Poznaniem (0 SO i 2 hity), teraz niestety nie było już tak dobrze. Ale nie przejmuję się tym. Skupiam się już na kolejnej niedzieli, kiedy wyruszę do Osielska na kolejne 2 mecze w BLB, tym razem przeciwko Dębom Osielsko. Będzie ciężko, ale liczę na wygrane.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz