poniedziałek, 17 czerwca 2013
Pole marzeń - Field of Dreams (1989)
Czas trwania: 1 godz 47 min
Gatunek: Dramat, Familijny, Fantasy, Sportowy
Premiera: 21 kwietnia 1989 (świat)
Produkcja: USA
Reżyseria: Phil Alden Robinson
Ray Kinsella (Kevin Costner) jest rolnikiem, ma kochającą żonę i córkę. Pozornie jest szczęśliwym człowiekiem, jednak pewnego dnia słyszy tajemniczy głos. Pod jego wpływem, nie zważając na szyderstwa sąsiadów, buduje na swym polu boisko baseballowe. Na boisku zaczynają pojawiać się zawodnicy, choć nie wszyscy ich widzą... Nie zważając na ciągle rosnące zadłużenie farmy i groźbę eksmisji pod nakazem głosu Ray wyrusza w podróż mająca na celu odnalezienie Terence Manna (James Earl Jones), niegdyś wielkiego człowieka swych czasów, teraz samotnika. Ray nie wie jeszcze, że podróż ta pomoże mu na nowo odnaleźć w sobie wiarę i miłość oraz rozliczyć się wreszcie ze swoją przeszłością.
Był to jeden z pierwszych filmów jakie oglądałem na początku mojej baseballowej życiowej przygody. Za pierwszym podejściem w 2007 roku, film wywołał u mnie mieszane uczucia. Film dobry, nawet bardzo, ale mało samego baseballu. Choć trochę historii było. Jednak obejrzałem ten film potem jeszcze ze 2-3 razy i muszę przyznać, że po każdym kolejnym seansie, robi on na mnie coraz większe wrażenie. W tej chwili film uważam za bardzo dobry film, do którego trzeba dobrze podejść, aby go zrozumieć.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz