wtorek, 16 maja 2023

Bolesne porażki z liderem


Na zakończenie tego ultra ciężkiego tygodnia, w sobotę wczesnym rankiem, bo po godzinie 6 ruszam do Miejskiej Górki na mecze Bałtyckiej Ligi Baseballu, przeciwko Demonom Miejska Górka. Po 3 godzinach melduję się na miejscu. Pogoda dopisuje, jest ciepło i przyjemnie. Boisko świetnie przygotowane. Nic, tylko grać, a apetyt po porażce z Rybnikiem mieliśmy spory, choć skład nieco osłabiony. Pierwszy mecz rozpoczął się o godzinie 11 i potrwał jakieś 1,5 godziny. Drugi mecz rozpoczął się o 13 i potrwał około 2 godziny. Około 15:40 ruszyłem w drogę powrotną. 

Rawa Katowice - Demony Miejska Górka 2:6

Cóż mogę powiedzieć o tym meczu. Przegraliśmy na własne życzenie. Mecz na remis. O ile te 2 zdobyte i 2 stracone obiegi można uznać za "normalne", o tyle te 4 obiegi stracone w jednej zmianie po koszmarnych błędach obrony - już nie. Przegrana na własne życzenie. Szkoda. 
Rozegrałem cały mecz, czyli 5 zmian na 3 bazie w obronie. Żadnej akcji. 

W ataku:
1-base hit. 1 run
SO
Groundaut


Demony Miejska Górka - Rawa Katowice 20:2
Na drugi mecz wchodziliśmy z taką sportową złością. Wiedzieliśmy, że w pierwszym meczu było blisko remisu czy nawet wygranej, więc chcieliśmy się odgryźć. Niestety wyjściowemu miotaczowi nie szło akurat tego dnia. No i przede wszystkim nie pomagała obrona, która nie wyciągnęła lekcji z pierwszego meczu i nadal grała fatalnie. Na pałce także poniżej oczekiwań. To nie był nasz dzień, albo po prostu zmęczenie dało o sobie znać. 
Rozegraliśmy 5 zmian. 3 zmiany spędziłem na 3 bazie, gdzie miałem dwa groundballe bez błędów. 2 zmiany spędziłem na miotaczu, gdzie zszedł chyba 1 obieg po hitach, reszta po błędach. Udaje mi się zaliczyć jeden strike out. 
Wszedłem na górkę bo nie widziałem już nikogo kto mógł by wejść w miarę na świeżości i narzucać chociaż celnie, aby ten mecz jakoś pociągnąć. Niestety i ja boleśnie odczułem niemoc obrony, która tego dnia po prostu grała słabo. 

W ataku: 
Fly aut na LF
Pop aut
BB
1 stolen base
1 run


No nic. Pomimo wyników fajnie się grało, naprawdę. Momentami to był dobry baseball. Ale to już przeszłość i myślami skupiamy się na kolejnym I-Ligowym pojedynku przeciwko Stali II Kutno na obiekcie w Kutnie, gdzie gramy w najbliższą niedzielę, 21 maja. 
Kocham Baseball :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz